Minęła 79 rocznica mordu 14 polskich oficerów, podoficerów i sanitariuszki, zamordowanych 24 września 1939r. przez wojsko sowieckie w Miętkiem, a także 9 rocznica uroczystego pochówku poległych. W piątek 28 września ich pamięć uczciła młodzież szkolna oraz przedstawiciele miejscowych władz.
W obchodach udział wzięli: Wikary Parafii Zmartwychwstania Pańskiego w Mirczu – ks. Paweł Czerwonka, Wójt Gminy Mircze – Marta Małyszek, Dyrektor Publicznej Szkoły Podstawowej im. Bolesława Prusa w Mirczu – Małgorzata Maciejewska, Wicedyrektor Szkoły Podstawowej w Mirczu Anna Starenga – Zawadzka, Dyrektor Szkoły Podstawowej im. Batalionów Chłopskich w Kryłowie – Jan Baryła, Dyrektor Szkoły Podstawowej im. Mikołaja Kopernika w Wiszniowie – Dorota Miazga. Przewodnicząca Rady Rodziców Publicznej Szkoły Podstawowej im. Bolesława Prusa w Mirczu – Małgorzata Gnap.
Podczas uroczystości obecne były także poczty sztandarowe szkół: Gimnazjum im. ks. Kardynała Stefana Wyszyńskiego Mirczu, Publicznej Szkoły Podstawowej im. Bolesława Prusa w Mirczu, Szkoły Podstawowej im. Mikołaja Kopernika w Wiszniowie, Szkoły Podstawowej im. Batalionów Chłopskich w Kryłowie, nauczyciele oraz delegacja dzieci i młodzieży ze szkół z terenu Gminy Mircze.
Uroczystości rozpoczęły się wykonaniem Hymnu Narodowego i przemówieniami okolicznościowymi.
Młodzież ze Szkoły Podstawowej w Mirczu pod kierunkiem nauczycieli Ewy Kot, Haliny Wiatrzyk i Rafała Piwkowskiego przygotowała rys historyczny tragicznych wydarzeń września 1939 roku oraz wykonała montaż słowno-muzyczny.
Zebrani przy mogile uczcili pamięć pomordowanych w krótkiej modlitwie poprowadzonej przez ks. Pawła Czerwonkę, złożyli wieńce i zapalili znicze.
Klika słów o historii:
We wrześniu 1939 roku, kwaterujący w majątku w Miętkiem Polacy zostali zaatakowani przez czerwonoarmistów. Po krótkiej wymianie ognia, polscy żołnierze wobec zdecydowanej przewagi przeciwnika musieli się poddać. Gdy złożyli broń Sowieci ustawili ich w szeregu, oddzielając szeregowców od oficerów i podoficerów, a następnie rozstrzelali. Zginęło 14 żołnierzy i sanitariuszka. Cudem przeżyli tylko kapral Szczepan Lewandowski z Puszczykowa koło Poznania i podporucznik Tadeusz Sołtys z okolic Rawy Ruskiej. Spośród tragicznie zmarłych z imienia i nazwiska są znani Jan Labrzycki z Puszczykowa i Irena Grzywacz sanitariuszka z Bednar koło Łowicza.
Mieszkańcy Miętkiego, bez pogrzebu, zakopali zabitych w zbiorowej mogile na miejscowym cmentarzu prawosławnym. 30 kwietnia 2008 roku prochy ekshumowano, a rok później uroczyście pochowano w Kwaterze Wojskowej na cmentarzu w Mirczu.
Opiekunem Kwatery Wojskowej Żołnierzy Września 1939 r. jest Publiczna Szkoła Podstawowa im. Bolesława Prusa w Mirczu, która kultywuje pamięć tamtych tragicznych wydarzeń i przekazuje ją kolejnym pokoleniom uczniów naszej gminy.
źródło i fot. UG Mircze