Oskarżony o przekroczenie uprawnień dyrektor Szkoły Podstawowej w Turkowicach znowu przesadził. Wezwał policję do 9-letniego ucznia, który kopnął koleżankę, zadzwonił też na pogotowie. Karetka jechała na sygnale świetlnym do… siniaka na podudziu dziewczynki.
Reklamy
W ub. roku Szczepan J., dyrektor podstawówki, skreślił chłopca z listy uczniów, pomimo ciążącego na nim obowiązku szkolnego. Nie chciał Kacpra u siebie, bo chłopiec ponoć zagrażał bezpieczeństwu innych uczniów – bił ich i wyzywał, a ponadto przeszkadzał na lekcjach i uciekał.
Reklamy
źródło i fot: tygodnikzamojski.pl