10-letni chłopiec, jadąc drogą wjechał pod BMW. Dziecko z obrażeniami ciała trafiło do szpitala. Quad nie był dopuszczony do ruchu, a młody kierowca nie miał uprawnień do tego, aby nim kierować.
Do wypadku doszło w niedzielę około godziny 8:30 na drodze w miejscowości Aleksandrów.
Policjanci ustalili wstępnie, że 10-letni chłopiec jadąc quadem po drodze, chciał zawrócić i nagle skręcił w lewo, wjeżdżając wprost pod jadący w tym samym kierunku samochód marki BMW, którym kierował 49-letni mieszkaniec gminy Łukowa.
Chłopiec z obrażeniami ciała trafił do szpitala.
Pojazd, którym kierował 10-latek nie był dopuszczony do ruchu. Prowadzone w tej sprawie postępowanie wyjaśni, czy rodzice w sposób właściwy sprawowali opiekę nad dzieckiem.
Policja przypomina, że dziecko w wieku do 10 lat na drodze publicznej nie może kierować jakimkolwiek pojazdem, z wyjątkiem roweru – pod opieką osoby dorosłej.
(info i fot. KPP Biłgoraj)
Zobacz też:
Nowi funkcjonariusze w szeregach NOSG – ZDJĘCIA
Nowi funkcjonariusze w szeregach NOSG – ZDJĘCIA
LubieHrubie na Instagramie