Nocą, przed jadące bmw wybiegła sarna. 19-letni kierowca, próbując ją ominąć, stracił panowanie nad autem i wpadł do rowu, gdzie jazdę zakończył w pionie na przydrożnym drzewie. Cztery osoby trafiły do szpitala.
Do groźnego wypadku doszło dziś po godzinie 3.30, w miejscowości Babianka w powiecie parczewskim.
Policjanci wstępnie ustalili, że kierujący bmw chcąc ominąć sarnę, która nagle wtargnęła na jezdnię, na łuku drogi stracił panowanie nad pojazdem, w wyniku czego wjechał do przydrożnego rowu i zakończył jazdę na drzewie w pozycji pionowej.
Autem kierował 19-letni mieszkaniec gminy Niedźwiada. Badanie wykazało, że był trzeźwy. Razem z nim podróżowało 5 osób. Pomocy strażaków potrzebowała jedna osoba, która miała trudność z wydostaniem się na zewnątrz.
W wyniku wypadku, do szpitala przetransportowano 4 osoby.
Policjanci wyjaśniają szczegółowy przebieg zdarzenia.
(źródło i fot. Policja Lubelska / KPP Parczew)