Koroszczyn. W kabinie samochodu ciężarowego funkcjonariusze celni znaleźli
40 tys. euro. Kierowca pojazdu nie zgłosił przewozu gotówki, za co został ukarany mandatem.
Ostatnio coraz częściej funkcjonariusze Służby Celnej ujawniają niezgłoszone organom celnym spore kwoty pieniędzy. W piątek (28.11.) na terenie terminala odpraw celnych w Koroszczynie mundurowi z komórki zwalczania przestępczości, kontrolując samochód ciężarowy na polskich numerach rejestracyjnych, natknęli się na… 40 tys. euro. Waluta ukryta była w kabinie pojazdu. 34-letni kierowca ciężarówki nie dopełnił obowiązku zgłoszenia gotówki na granicy, za co został ukarany mandatem w wysokości 1,5 tys. zł.
Kilka dni wcześniej (24.11), także w Koroszczynie, u białoruskiego kierowcy ciężarówki funkcjonariusze celni znaleźli 45 tys. dolarów. Ten mężczyzna również nie zgłosił Służbie Celnej lub Straży Granicznej, że przewozi tak znaczną ilość gotówki (dolary ukrył w kieszeniach). Za popełnione wykroczenie skarbowe ukarany został mandatem.
Służba Celna przypomina, że zgodnie z obowiązującymi przepisami osoby przekraczające granicę państwową mają obowiązek zgłaszać, w formie pisemnej, organom celnym przywóz do kraju oraz wywóz za granicę krajowych lub zagranicznych środków płatniczych, jeżeli ich wartość przekracza łącznie równowartość 10 tys. euro, a także – bez względu na ilość – przewóz złota dewizowego i platyny dewizowej. Przepisy te mają na celu m.in. przeciwdziałanie praniu brudnych pieniędzy i finansowaniu terroryzmu.
źródło i fot.: Izba Celna w Białej Podlaskiej