Ponad 6 kg bursztynu przejęli funkcjonariusze Służby Celnej z na polsko-ukraińskim przejściu granicznym w Hrebennem. Jantar ukryty był w bagażu 27-letniej Ukrainki.
W czwartek (16.01) funkcjonariusze z komórki zwalczania przestępczości z Hrebennego wytypowali do szczegółowej kontroli volkswagena transportera na ukraińskich numerach rejestracyjnych. Za kierownicą auta siedziała Marta H., 27-letnia mieszkanka Ukrainy. Kobieta nie zgłaszała żadnych towarów do kontroli celnej. Jak się okazało nie mówiła jednak prawdy. W należącym do niej bagażu mundurowi znaleźli nieoszlifowane kamienie bursztynu o łącznej wadze ponad 6 kg.
Przyłapana na gorącym uczynku 27-latka przyznała się do próby przemytu, ale odmówiła składania jakichkolwiek wyjaśnień w sprawie. Kobieta wyraziła chęć dobrowolnego poddania się odpowiedzialności, wpłaciła też 3,4 tys. zł na poczet grożącej jej kary grzywny.
Wartość rynkową bursztynowej kontrabandy celnicy oszacowali na ponad 12 tys. zł.
Mimo że bursztyn można legalnie wwieźć na terytorium Polski i Unii Europejskiej, pod warunkiem zgłoszenia go do odprawy i opłacenia wszystkich należności, funkcjonariusze celni coraz częściej spotykają się z próbami przemytu tego kamienia. Niespełna miesiąc temu, pod koniec grudnia ubiegłego roku, celnicy z Zosina zatrzymali 7 kg nieoszlifowanego bursztynu, który do naszego kraju próbował przemycić 54-letni obywatel Ukrainy.
Info i fot. Izba Celna w Białej Podlaskiej