Bursztyn o wartości ponad 2 tys. zł znaleźli funkcjonariusze Służby Celnej w bagażu 49-letniego mieszkańca woj. mazowieckiego. Jantar miał być prezentem dla żony.
Do zdarzenia doszło we wtorek (26.11.) nad ranem na polsko-ukraińskim przejściu granicznym w Hrebennem. Wśród aut przekraczających tej nocy granicę był osobowy mercedes, którym z Ukrainy do Polski wracał 49-letni mieszkaniec województwa mazowieckiego. Na bursztyn funkcjonariusze natrafili kontrolując bagaż mężczyzny. Były to sporej wielkości nieoszlifowane kamienie o łącznej wadze około 1,3 kilograma. Celnicy wstępnie ocenili ich wartość na ponad 2 tys. zł.
Kierowca mercedesa wydawał się być zaskoczony całą sytuacją. Jak twierdził, bursztyn kupił na bazarze we Lwowie, chcąc zrobić oryginalny prezent żonie. Mężczyzna był przekonany, że tego typu towar można legalnie przewieźć przez granicę. I tu się nie mylił. Bursztyn można legalnie wwieźć na terytorium Unii Europejskiej, ale tylko pod warunkiem jego zgłoszenia do odprawy celnej i opłaty należności przywozowych.
W związku z podjętą próbą przemytu, 49-latek usłyszał zarzut popełnienia wykroczenia skarbowego. Postępowanie w sprawie prowadzi Urząd Celny w Zamościu.
źródło i fot. SCRP
