Wczoraj w miejscowości Moniatycze doszło do kolizji drogowej. Na miejscu policjanci ustalili, że 60-letni kierujący ciężarowym renault wjechał w ogrodzenie jednej z przydrożnych posesji. Policjantom tłumaczył, że powodem kolizji była uszkodzona gałka na kierownicy. Mundurowi ustalili, że przyczyna była jednak zupełnie inna. Mężczyzna miał ponad 2 promile alkoholu w organizmie.
Reklamy
Wczoraj hrubieszowscy policjanci udali się do miejscowości Moniatycze, gdzie doszło do kolizji drogowej. Na miejscu ustalono, że 60-letni kierujący ciężarowym renault wjechał w ogrodzenie jednej z przydrożnych posesji. Mężczyzna tłumaczył, że chciał skręcić w drogę gminną, ale wyskoczyła mu gałka znajdująca się na kierownicy, stracił panowanie nad pojazdem i wjechał w płot posesji. Policjanci sprawdzili na miejscu stan trzeźwości mężczyzny, jak się okazało miał ponad 2 promile alkoholu w organizmie. Teraz 60-letni mężczyzna odpowie przed sądem za spowodowanie kolizji oraz za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości, za co kodeks karny przewiduje karę do 2 lat pozbawienia wolności.
Również wczoraj w miejscowości Gozdów hrubieszowscy policjanci zatrzymali 43-letniego mieszkańca gminy Werbkowice, który kierował rowerem po drodze publicznej będąc w stanie nietrzeźwości. Jak się okazało mężczyzna miał 2 promile alkoholu w organizmie oraz dodatkowo posiadał dwa aktualne zakazy sądowe.
Źródło: KPP w Hrubieszowie (E.K.)