29-letni mieszkaniec gminy Obsza trafił od policyjnej celi, krótko po tym jak kilkakrotnie ugodził nożem 45-letniego wuja. Mężczyzna był pijany, miał blisko 2 promile alkoholu w organizmie.
Do zdarzenia doszło w jednym z mieszkań w gminie Obsza. Jak wynika z pierwszych ustaleń funkcjonariuszy do mieszkania należącego do 45-latka przyjechał pijany bratanek, który próbował bez pozwolenia wejść do środka.
Kiedy pomimo sprzeciwu domowników znalazł się wewnątrz, pomiędzy mężczyznami doszło do kłótni, podczas której 29-latek wyjął z kieszeni scyzoryk, którym ugodził kilkakrotnie mężczyznę.
Zadając mu ciosy nożem, napastnik odgrażał się, że go zabije. Widząc zajście żona pokrzywdzonego próbowała odciągnąć agresywnego 29-latka, który po chwili oddalił się z mieszkania.
Krótko po tym na miejscu pojawili się wezwani policjanci, którzy niezwłocznie udzielili pomocy medycznej pokrzywdzonemu, zakładając opatrunki uciskowe na rany. Karetka pogotowia zabrała 45-letniego mężczyznę do szpitala z ranami, które stanowiła zagrożenie dla jego życia.
W tym czasie kolejni funkcjonariusze dokonywali penetracji terenu za sprawcą. Po kilkunastu minutach został zatrzymany w pobliskiej miejscowości. W chwili zatrzymania w organizmie miał blisko 2 promile.
Mężczyzna został osadzony w policyjnym areszcie do dyspozycji Prokuratury. Jak ustalili policjanci powodem zajścia mogły być trwające nieporozumienia rodzinne.
źródło: KPP Biłgoraj