ParlamentParlament Europejski potępił dzisiaj akty przemocy dokonywane w Indiach wobec kobiet. Zaapelował również do indyjskich władz o ich zapobieganie oraz konsekwentne ściganie. Przyjęta rezolucja powstała z inicjatywy prof. Leny Kolarskiej-Bobińskiej, wiceprzewodniczącej delegacji ds. Indii.
Eurodeputowani wszystkich grup politycznych w przyjętej dzisiaj rezolucji potępili gwałty oraz akty przemocy dokonywane na kobietach w Indiach. Parlament Europejski wyraził głęboką solidarność z ofiarami przestępstw wobec kobiet i potępił wszystkie rodzaje przemocy na tle seksualnym. Wyraził też konieczność podejmowania działań edukacyjnych i zapobiegawczych zmieniających świadomość społeczną.
– Tak drastyczne akty przemocy wobec kobiet nie powinny mieć miejsca w kraju, który uchodzi za demokratyczny. Indyjski system sprawiedliwości musi zacząć intensywnie działać, by w przyszłości nie dochodziło do podobnych aktów. Służby publiczne muszą zagwarantować ofiarom przemocy na tle seksualnym odpowiednie warunki, w tym pomoc policji, dostęp do opieki zdrowotnej, pomoc psychologiczną, a także inne rodzaje wsparcia – mówi prof. Lena Kolarska-Bobińska.
W 2011 w Indiach roku zgłoszono ponad 24000 gwałtów. Policja indyjska jest świadoma skali problemu, jednak rzadko staje po stronie kobiet. Z 635 spraw o gwałt zgłoszonych w 2012 roku w New Delhi, tylko jedna zakończyła się wyrokiem skazującym.
Indie zostały niedawno uznane za jeden z krajów o najtrudniejszych warunkach życia kobiet. Przemoc na tle seksualnym jest głęboko zakorzeniona i wiąże się z niską pozycją kobiet w społeczeństwie indyjskim.
– Dlatego nie wystarczą rozwiązania prawne. Ta kwestia wymaga zmian w świadomości społecznej, akcji edukacyjnych i kampanii na rzecz zapobiegania seksualnym aktom przemocy – dodaje Kolarska-Bobińska.
W grudniu 2012 roku Parlament Europejski przyjął rezolucję w sprawie dyskryminacji ze względu na przynależność kastową w Indiach. Szczególnie często ofiarami przemocy są kobiety z kasty nietykalnych. Akty przemocy wobec nich często nie są nawet rejestrowane.
– Wydaje się, że brutalny gwałt i śmierć studentki Jyoti Singh Padney w New Delhi zwiększą świadomość społeczną w Indiach i spowodują, że tego przypadki będą nagłaśniane przez media. Teraz tylko władze muszą wykazać się dużo większą skutecznością w zapobieganiu im i ich zwalczaniu – mówi Kolarska-Bobińska.