Krasnostawscy policjanci wyjaśniają okoliczności zaginięcia 72-letniego mieszkańca Krasnegostawu. Mężczyzna wczoraj wczesnym rankiem wyszedł z domu z zamiarem połowu ryb w rzece Wieprz. Nad brzegiem odnaleziono sprzęt wędkarski i rower należący do zaginionego. Do akcji poszukiwawczej włączyli się strażacy oraz płetwonurkowie.
Wczoraj około godziny 7:00 dyżurny krasnostawskiej komendy policji otrzymał zgłoszenie o zaginięciu 72-letniego mieszkańca Krasnegostawu. Jak wynikało ze zgłoszenia mężczyzna we wczesnych godzinach rannych wyszedł z domu nad Wieprz, gdzie miał łowić ryby. Stałe stanowisko połowu mężczyzny odwiedził jego znajomy. Zauważył sprzęt wędkarski oraz rower należący do 72-latka, natomiast jego samego nie było w pobliżu. Mężczyzny nie było też w miejscu zamieszkania. Skierowani na miejsce policjanci przeprowadzili oględziny miejsca zdarzenia. Ślady wskazywały, że mężczyzna mógł zsunąć się z wysokiego brzegu do rzeki. Na miejscu rozpoczęli poszukiwania strażacy i płetwonurkowie, którzy sprawdzają koryto rzeki.
Wędkowanie to bardzo popularny sposób spędzania wolnego czasu, ale może być niebezpieczny. Policjanci apelują o zachowanie ostrożności podczas korzystania z akwenów wodnych. Chwila nieuwagi może wiązać się z przykrymi konsekwencjami, a nawet kosztować życie.
źródło: KPP Krasnystaw (M.S.)