Funkcjonariusze Służby Celnej z Białej Podlaskiej udaremnili przemyt papierosów o wartości ponad pół miliona złotych.
Do zdarzenia doszło późnym wieczorem, w piątek (15.03.), na trasie kolejowej w pobliżu granicy z Białorusią. Podczas przeprowadzonej na stacji w Kobylanach wstępnej rewizji wagonów z drewnem, które jechały z Białorusi do Mielca, funkcjonariusze dostrzegli w jednym z nich fragmenty folii. To mogło oznaczać, że pod warstwą drewna, jak to niejednokrotnie bywało, mogą być ukryte papierosy. Z uwagi na konieczność wyładunku drewna, celnicy zdecydowali o przetransportowaniu wagonów na teren terminala przeładunkowego w Raniewie.
Bardzo trudne warunki pogodowe, które akurat w piątek panowały na Lubelszczyźnie, w tym silny wiatr i intensywne opady szybko marznącego śniegu, nie ułatwiały funkcjonariuszom pracy. Niemniej po trwającym do późnych godzin nocnych rozładunku nieokorowanych i pociętych bali brzozowych, nikt z obecnych na miejscu nie miał już wątpliwości, co do zasadności takiego działania. Na dnie wagonu spoczywało ponad sto ofoliowanych pudeł. W każdym z nich po około 500 paczek papierosów – w sumie 55.366 paczek.
To największa w tym roku próba przemytu papierosów udaremniona na lubelskim odcinku granicy.
Dochodzenie zmierzające do ustalenia sprawców przemytu prowadzi Urząd Celny w Białej Podlaskiej.
Źródło i fot: bialapodlaska.uc.gov.pl