Święta w policyjnym areszcie spędziła 45-letnia mieszkanka Puław, która opiekowała się swoim 3-letnim synem znajdując się w stanie nietrzeźwości. Badanie wykazało 2,5 promila alkoholu w jej organizmie. Dziecko z domu trafiło do puławskiego szpitala, natomiast matka do wytrzeźwienia.
Do interwencji policji doszło w niedzielę po godz. 1.00. Dyżurny puławskiej komendy został poinformowany o zakłócaniu ciszy nocnej przez kobietę, która mieszka z małym dzieckiem. Policjanci, którzy pojechali na miejsce potwierdzili zgłoszenie.
Początkowo kobieta nie chciała otworzyć drzwi, była agresywna i arogancka. Po kilku minutach policjantom udało się przekonać kobietę do otworzenia drzwi. Wewnątrz panował ogólny nieporządek. W mieszkaniu znajdował się również 3 letni chłopiec, który trafił do szpitala na obserwację. Okazało się, że 45- letnia mieszkanka Puław jest kompletnie pijana. Badanie wykazało 2,5 promila alkoholu w jej organizmie.
Matka trafiła do policyjnego aresztu, natomiast dziecko pozostało pod opieka personelu medycznego. To nie pierwszy przypadek 45-latki, kiedy opiekowała się dzieckiem będąc pijana. Kilka lat temu sąd odebrał jej już prawa rodzicielskie, gdy sprawowała opiekę nad innym dzieckiem.
Policjanci ustalają teraz wszystkie okoliczności zdarzenia oraz to, czy kobieta swoim zachowaniem naraziła dziecko na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia bądź ciężkiego uszczerbku na zdrowiu. Zgodnie z przepisami kodeksu karnego przestępstwo to zagrożone jest karą do lat 5 pozbawienia wolności. O sprawie został również powiadomiony Sąd Rodzinny.
źródło: KWP Lublin
