Dwaj dzielnicowi z Komendy Powiatowej Policji w Łukowie uratowali nietrzeźwego mężczyznę, który upojony alkoholem leżał na torach kolejowych. Policjanci znieśli 52-latka z torowiska, a kilka sekund później trasą tą przejechał pociąg towarowy. Gdyby nie natychmiastowa reakcja policjantów doszłoby do tragedii.
Wczoraj przed godziną 14.00 asp. szt. Mariusz Dębowski i asp. Albert Pieniak, po wykonaniu swych zadań w miejscowości Krynka, jechali radiowozem drogą techniczną wzdłuż traktu kolejowego.
W pewnej chwili zauważyli, że na torach leży mężczyzna. Policjanci natychmiast podbiegli do niego i stwierdzili, że nic mu nie dolega, że jest on pod znacznym działaniem alkoholu. Mężczyzna ten mówił policjantom, że nic mu się nie stało, że jest w swoim domu i że tu będzie spał. 52-latek nie chciał opuścić swego „legowiska”.
W tym czasie do miejsca gdzie znajdowali się policjanci oraz uparty mężczyzna zbliżał się już pociąg. Liczyła się każda sekunda. Policjanci nie zważali na protesty nietrzeźwego i nie wahając się znieśli mężczyznę z torów. Gdy byli jeszcze na nasypie kolejowym, torami przejechał pociąg towarowy. Gdyby nie ich reakcja doszłoby do tragedii.
Policjanci całego i zdrowego mężczyznę przekazali pod opiekę rodziny.
źródło i fot. KPP Łuków