4 listopada 2024

Policyjne newsy 04. 01. 2006

30 grudnia na terenie powiatu hrubieszowskiego doszło do dwóch wypadków. Jeden z nich miał miejsce w Świerszczowie. 48 – letni mieszkaniec Hrubieszowa, kierując Polonezem, potrącił pieszego.

Reklamy

br />Wypadek miał miejsce po zmroku, jezdnia była mokra i padał silny deszcz.
Idący najprawdopodobniej środkiem jezdni mężczyzna wszedł pod nadjeżdżający pojazd. Nieprzytomny i z poważnymi obrażeniami trafił do szpitala. Nie posiadał przy sobie żadnych dokumentów. Dopiero działania policjantów pozwoliły ustalić, że pokrzywdzonym jest 38 – letni mieszkaniec Husynnego.

Do drugiego wypadku doszło w Hrubieszowie, na Placu Wolności. 51 – mieszkanka Hrubieszowa została potrącona przez Fiata 125 P, gdy opuszczała przejście dla pieszych. Kierujący 45 – letni mieszkaniec Werbkowic był trzeźwy. Kobieta w wyniku potrącenia doznała pęknięcia barku.

Reklamy

Groził policjantom

1 stycznia dyżurny wysłał dwóch policjantów na interwencję do miejscowości Białowody w gminie Uchanie. Powód wezwania to awantura domowa. Pomocy wzywał 36 – letni mężczyzna. Przybyli na miejsce policjanci usłyszeli, że mężczyzna jest zły, bo „chce mu się palić”. Zdenerwowany domownik zaczął wyzywać policjantów, a swojej żonie zagroził odrąbaniem siekierą głowy. Nie zważając na funkcjonariuszy chwycił nóż i skierował go w stronę jednego z policjantów. Zaczął grozić funkcjonariuszom zabójstwem w tym również przy użyciu siekiery.
Uspokoił się dopiero w Policyjnej Izbie Zatrzymań, do której został przewieziony razem ze swoimi ponad 2 promilami alkoholu. Mężczyzna nie przyznał się do znieważenia policjantów. Jego zachowanie oceni Sąd.

Reklamy

Spalił dom

38 – letni mieszkaniec Czortowic podpalił ubrania w kuchni domu, a sam wyszedł. W ten sposób spalił budynek wartości 48 tys. zł. Dom nie był jego własnością. Podpalacz mieszkał w nim dzięki dobremu sercu 70 – letniego właściciela. Jego zachowanie to najprawdopodobniej wynik złego stanu psychicznego, dlatego też obecnie mężczyzna przebywa pod opieką lekarzy.

Tekst: rzecznik prasowy KPP Justyna Popek