16 listopada 2024

Poseł Sachajko apeluje do premiera Morawieckiego

Reprezentujący nasz okręg wyborczy, Poseł Klubu Poselskiego Kukiz’15 Jarosław Sachajko, wysłał pismo do premiera Mateusza Morawieckiego oraz szefa klubu parlamentarnego PIS Ryszarda Iwona Terleckiego z prośbą o zwiększenie nakładów przeznaczonych z budżetu państwa na rolnictwo.

Reklamy

 

– Rolnictwo, choć niedoceniane, stanowi bardzo ważną gałąź naszej gospodarki, dlatego powinno otrzymywać odpowiednie wsparcie, aby mogło się rozwijać i radzić sobie z zagraniczną konkurencją. Skoro dziś przeznaczamy 2% PKB na obronność, niemal 5% na system ochrony zdrowia, to nieporozumieniem jest 0,5% PKB przeznaczane na rolnictwo! Tym bardziej, że PiS w trakcie ostatniej kampanii wyborczej postulowało skierowanie na wieś, środków w wysokości 1,2% PKB. – wyjaśnia poseł Sachajko. 

 

***

Reklamy

Treść pisma: 

Biuro Poselskie                                                               Zamość, 31 lipca 2018 r. 
Jarosław Sachajko 
ul. Grodzka 2 
22-400 Zamość 

Reklamy

Szanowny Pan 
Mateusz Morawiecki 
Prezes Rady Ministrów 

Szanowny Panie Premierze, 

polityka rolna nie może wyrażać się doraźnymi, chaotycznymi działaniami, tworzeniem oraz utrzymywaniem, pod pozorem potrzeb rolnictwa, gigantycznych agencji i instytucji rolnych o funkcji karuzeli stanowisk partyjnych, co w konsekwencji prowadzi do wyniszczenia ogromnego potencjału produktywności i żywotności polskiego rolnictwa. Okres politycznych eksperymentów kontynuowanych przez kolejne rządy określany wspólnym mianownikiem: obiecywać, korzystać i skłócać, winien zostać zakończony. Zwracam się więc o rewizję dotychczasowego podejścia do polskiego rolnictwa, przyjmującą kształt myśli i programu polityki rolnej powstrzymującą dalszą jego degradację. 

W ramach zgody politycznej niekwestionowanej przez poszczególne rządy przyjęliśmy, iż nakłady na obronę narodową, jako jedną ze strategicznych dziedzin życia zbiorowego, wynoszą 2%. Należy zadać pytanie, czy nie powinniśmy osiągnąć konsensusu politycznego i społecznego w zakresie polityki rolnej, uznając strategiczne znaczenie, zapewnienie bezpieczeństwa żywnościowego tego sektora oraz jego wielofunkcyjność i wielozadaniowość w systemie państwowości. Przyjmując, iż obecnie faktycznych 400 tysięcy gospodarstw towarowych wypracowuje 2,4 % PKB, konsekwencją powyższego, nakłady na krajową politykę rolną z budżetu narodowego nie powinny być niższe niż 1% PKB. Gwarantuje to służebność polskiego rolnictwa zapewniającego suwerenność żywnościową i pozycję sektora rolnego, napędzającego gospodarkę narodową przeciwstawiając dotychczasowej roli polskiego rolnika jako ubogiego krewnego. 

Od lat rolnictwo jest spychane na margines, co przejawia się również w dramatycznie niskich nakładach budżetowych kierowanych na rolnictwo. Przypominam przedwyborczą obietnicę Prawa i Sprawiedliwości brzmiącą: „Po wieloletnim systematycznym zmniejszaniu wydatków na rolnictwo przez rząd PO-PSL, należy powrócić do prawidłowego .finansowania rolnictwa z budżetu krajowego, co najmniej na poziomie 1,2% PKB.- Klub Poselski Kukiz’15 w całym zakresie popiera ten postulat. Rzeczywistość odbiega jednak od przedwyborczej obietnicy Prawa i Sprawiedliwości. W ostatnim roku rządów PO-PSL w 2015 budżet krajowy na rolnictwo wynosił 9,5 mld złotych, czyli 0,54% PKB. Mimo deklaracji i wbrew oczekiwaniom środowisk rolniczych, podkreślam iż także wbrew racji stanu w kolejnych latach rząd Prawa i Sprawiedliwości kontynuuje ten zgubny wobec rolnictwa kierunek. Niechlubne mistrzostwo osiągnięto w 2018 roku, przyjmując budżet państwa w dziale „Rolnictwo” na poziomie 9 mld złotych, czyli poniżej 0,5% PKB. Zakładając skromne 1% nakładów PKB na politykę rolną z budżetu krajowego, rocznie winniśmy przeznaczać kwotę ok. 18 mld złotych. 

Reasumując nakłady na rolnictwo z budżetu krajowego w trakcie trzech budżetów przyjętych przez rząd Prawa i Sprawiedliwości pozbawiły polskie rolnictwo należnej i deklarowanej kwoty ok. 27 mld złotych. Stało się to przyczyną powstrzymania rozwoju gospodarczego polskiego rolnictwa, niczym nieuzasadnionego upadku i wycofania się z produkcji gospodarstw rolnych, w konsekwencji obniżając konkurencyjność na rynku europejskim i światowym. Wyzwaniem jest dziś odbudowa polskiego rolnictwa oparta na potrzebach konsumentów i tkwiącym, niewykorzystanym w nim potencjale, czyniąc zeń autentyczny sektor gospodarczy, nie zaś margines struktury państwowej.

Klub Kukiz’15 szanując prawo do wakacyjnego wypoczynku przedstawicieli rządu i parlamentarzystów, wzywa niezwłocznie po przerwie wakacyjnej do nowelizacji budżetu na 2018 rok w dziale „Rolnictwo”, zwiększając nakłady w granicach 3-4 mld złotych. W naszej opinii nie jest możliwe skuteczne rozwiązanie zakumulowanych problemów nękających rolnictwo, walka z ASF, klęska suszy, stabilizacja rynkowa, polityka kredytowa oraz wyposażenie w narzędzia przywrócenia konkurencyjności bez nowelizacji budżetu.

Apelujemy również o poważne, godne potraktowanie rolnictwa w budżecie na rok 2019, zgodnie z obietnicami przedwyborczymi, ale co najważniejsze z polską racją stanu. Nadmieniamy, iż w Obywatelskim Programie Rolnym Kukiz’15, gwarancją jego realizacji jest wielkość przeznaczanych nakładów z budżetu na przywrócenie i wykorzystanie potencjału tkwiącego w narodowej gospodarce rolnej. Jednocześnie deklarujemy chęć udziału Klubu Poselskiego Kukiz’15 w pracach nad uznaniem rolnictwa jako sektora strategicznego w gospodarce narodowej, wyrażonego zgodą polityczną ponad podziałami w trwałym mechanizmie kształtowania budżetu państwa, ponosząc 1% nakładów PKB w budżecie na rolnictwo.


Z poważaniem

Wiceprzewodniczący Klubu Poselskiego Kukiz 15

dr Jarosław Sachajko


źródło: Biuro Prasowe Kukiz’15