Od śmierci Marka minęły 2 lata. Matka wciąż nie może się pogodzić ze stratą syna. Marek Wojciaszek zginął w pracy, na budowie pod Lubinem. Przygniotła go ogromna rura ciepłownicza.
Reklamy
Prokuratura umorzyła śledztwo w sprawie zaniedbań, które doprowadziły do jego śmierci, a rodzina nie otrzymała ani złotówki odszkodowania.
Więcej…
Reklamy
http://kronikatygodnia.pl/do-domu-wrocil-w-trumnie/
źródło i fot. kronikatygodnia.pl
Reklamy