Policjanci lubelskiego Zarządu Centralnego Biura Śledczego Policji zatrzymali mężczyznę, który jest podejrzany o przemyt znacznych ilości narkotyków. Funkcjonariusze ujawnili i zabezpieczyli ponad 11 kilogramów marihuany oraz ponad 2 kilogramy dopalaczy.
Policjanci Wydziału do Zwalczania Zorganizowanej Przestępczości Narkotykowej CBŚP w Lublinie ustalili, że do jednego z mieszkań na terenie miasta ma trafić znaczna ilość narkotyków, pochodząca z przemytu. Funkcjonariusze wytypowali adres i w trakcie przeszukania posesji ujawnili ponad 11 kilogramów marihuany oraz ponad 2 kilogramy substancji tzw. dopalaczy.
Funkcjonariusze zatrzymali dwie osoby – mężczyznę i kobietę. Po przesłuchaniu okazało się jednak, że to 55-letni mężczyzna jest odpowiedzialny za przemyt i to on usłyszał prokuratorskie zarzuty. Decyzją sądu trafił na 3 miesiące do aresztu.
Kobieta po przesłuchaniu w charakterze świadka została zwolniona.
Sprawa ma charakter rozwojowy. Policjanci ustalają źródło pochodzenia narkotyków oraz dokąd miały trafić.
Śledztwo nadzoruje Prokuratura Okręgowa w Lublinie.
Za przemyt, wprowadzanie do obrotu oraz posiadanie znacznych ilości narkotyków grozi kara nawet do 12 lat pozbawienia wolności.
źródło i fot. CBŚP Lublin