Na szczeblu rządowym zapadły konkretne decyzje w sprawie pieszych przejść granicznych. Rząd daje zielone światło czterem przejściom, ale… żąda, aby modernizację przejść granicznych sfinansowały przygraniczne samorządy. Co jest dość zaskakującym rozwiązaniem i prawdopodobnie niezgodnym z konstytucją.
Szczegóły dostępne tutaj:
http://porteuropa.eu/ukraina/granica/5306-sami-sfinansujcie-przejscia-graniczne
Kolejny warty uwagi temat – to skandal wizowy w polskich konsulatach na Białorusi i Ukrainie. Pozytywna informacja jest taka, że pod wpływem publikacji w mediach i interwencji parlamentarzystów, MSZ w końcu zobowiązał konsuli do wydawania wiz pięcioletnich. I są pewne pozytywne zmiany w tej kwestii – ale niewystarczające:
http://porteuropa.eu/bialorus/wizy/5298-wizy-piecioletnie-dla-ukraincow-i-bialorusinow
W sytuacji w jakiej znalazła się Ukraina tym bardziej istotne jest wsparcie ukraińskiego społeczeństwa i na tyle na ile to leży w polskiej kompetencji, łamanie barier w kontaktach zwykłych Ukraińców z Unią Europejską. Dlatego tak ważne jest otwieranie pieszych przejść granicznych i masowe wydawanie wiz pięcioletnich. Dobrze, że w ogóle ze strony rządu są podejmowane jakieś działania w tym kierunku, ale szkoda, że są one połowiczne. A już zupełnie zadziwia przerzucanie na biedne samorządy przygraniczne odpowiedzialności za sprawy, od których zależy strategiczny interes geopolityczny państwa i które należą konstytucyjnie do zakresu kompetencji władzy centralnej.
Jakub Łoginow