Gwałtowne zjawiska pogodowe: nawałnice, ulewne deszcze czy grad wyrządziły tego lata Polakom wiele szkód. Samorządy chętnie korzystają z SMS-owego informowania mieszkańców o zagrożeniach, dzięki czemu udaje się uniknąć części strat.
Podczas nawałnic, które nawiedziły kraj w połowie sierpnia zginęło 6 osób, a 55 zostało rannych. Olbrzymie były też straty materialne. Przy tak gwałtownych zjawiskach niezbędna jest pełna wiedza na temat pogody, dzięki czemu mamy więcej czasu, by zabezpieczyć swoje domostwa, a przede wszystkim by znaleźć bezpieczne schronienie. Dlatego też samorządy chętnie korzystają ze specjalnych ostrzeżeń.
RSO – jak to działa?
Pierwsza możliwość, która otwiera się przed lokalnymi społecznościami, to skorzystanie z Regionalnego Systemu Ostrzegania. Dzięki niemu każdy, kto ma dostęp do internetu, telewizji publicznej i jej lokalnych oddziałów lub posiada zainstalowaną bezpłatną aplikację w smartfonie, może być powiadomiony o potencjalnych zagrożeniach lub klęskach żywiołowych. Jak wygląda to w praktyce?
Komunikaty tworzy Wojewódzkie Centrum Zarządzania Kryzysowego. Ostrzeżenie RSO pojawia się na stronie internetowej urzędu wojewódzkiego, można je też zobaczyć w programach regionalnych Telewizji Polskiej na przykład w postaci zwięzłego komunikatu odsyłającego na daną stronę telegazety. O zagrożeniu może informować także bezpłatna aplikacja w telefonach komórkowych. Można ją znaleźć w sklepach z aplikacjami na poszczególne platformy (Google Play, Apple App Store, Windows Phone Store). Aplikację można wyszukać w sklepach po słowach kluczowych „RSO” oraz „Regionalny System Ostrzegania”. Jest ona również do pobrania ze stron urzędów wojewódzkich. Jakie są główne zalety aplikacji?
- bieżący dostęp do ostrzeżeń o sytuacjach nadzwyczajnych w całym kraju;
- możliwość otrzymywania informacji: meteorologicznych, hydrologicznych, drogowych, ogólnych;
- przegląd informacji o stanach wód w rzekach całej Polski;
- dostęp do bazy wiedzy w postaci poradników postępowania w sytuacjach kryzysowych.
Co ważne, ostrzeżenia pochodzą z wojewódzkich centrów zarządzania kryzysowego, które otrzymują informacje o zagrożeniach m.in. od Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej (IMGW) czy Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad (GDDKiA).
RSO przekazuje informacje dotyczące nie tylko klęsk żywiołowych: burz i nawałnic, wichur, powodzi, upałów, silnych mrozów, ale także dotyczące alarmów bombowych, zagrożenia terrorystycznego, pożarów, skażenia substancją toksyczną czy też pierwszej pomocy.
Szczegółowe prognozy i aktualne informacje pogodowe można sprawdzić na oficjalnej stronie Instytutu www.pogodynka.pl oraz w aplikacjach mobilnych Pogodynka METEO-IMGW i Pogodynka ALERT-IMGW.
Prosto na ekran telefonu
Innym rozwiązaniem, które coraz więcej samorządów udostępnia swoim mieszkańcom, jest specjalny system, który w razie potrzeby będzie informował mieszkańców o zbliżającym się zagrożeniu SMS-em. Sprawnie przekazane informacje wprost na ekran telefonu dają szansę, by uchronić się przed utratą zdrowia lub nawet życia, a także przed znacznymi stratami materialnymi. Możliwość skorzystania z alertów SMS mają m. in. mieszkańcy Poznania.
Zjawiska pogodowe stale obserwuje IMGW, który ocenia zagrożenia meteorologiczne w trzy stopniowej skali i informacje przekazuje do Centrum Zarządzania Kryzysowego.
– W przypadku prognozy IMGW dotyczącej wystąpienia zagrożenia I stopnia oraz zdarzeń nie mających bezpośredniego wpływu na bezpieczeństwo mieszkańców lub funkcjonowanie miasta, informujemy mieszkańców za pomocą komunikatów medialnych i facebooka. Z kolei w przypadku prognozy wystąpienia zagrożenia meteorologicznego II i III stopnia oraz zdarzeń mających bezpośredni wpływ na bezpieczeństwo mieszkańców lub funkcjonowanie miasta dodatkowo ostrzegamy SMS-ami. Natomiast w przypadku sytuacji kryzysowej lub zagrożenia zewnętrznego bezpieczeństwa państwa lub katastrofy dotyczącej całego miasta zostaną uruchomione również syreny – tłumaczy Maciej Kubiak z Wydziału Zarządzania Kryzysowego i Bezpieczeństwa Urzędu Miasta Poznania.
Miasto na wykorzystanie do komunikacji SMS-owej profesjonalnej platformy zdecydowało się po powodziach, które miały miejsce w Polsce w 2010 roku. Co ważne, z alertów SMS-owych korzysta też w innych przypadkach, informowaniu o: awariach systemu ciepłowniczego, utrudnieniach w ruchu drogowym i komunikacji miejskiej związanych z wypadkami drogowymi lub imprezami masowymi. Kilka razy ostrzegano również mieszkańców o przekroczeniu stężenia pyłu zawieszonego PM-10 (smogu).
– SMS dzięki swojej niezawodności i uniwersalności to najszybsza i najbardziej skuteczna droga szybkiego informowania o zagrożeniach. Osoby, które chcą na bieżąco otrzymywać ważne komunikaty, nie muszą szukać ich na stronach internetowych czy ściągać aplikacji. Szczegółowe informacje mogą znaleźć na stronach internetowych samorządów – mówi Edyta Godziek, Marketing & PR Manager w platformie SerwerSMS.pl.
źródło i fot. dotPR