Podczas prac polowych na podmokłym gruncie, kombajnista wjechał do starorzecza rzeki i doprowadził do przewrócenia się pojazdu. Na skutek poniesionych obrażeń, pomimo udzielonej reanimacji – zmarł na miejscu.
Do tragicznego w skutkach wypadku podczas prac polowych doszło wczoraj wieczorem, w miejscowości Kosin, w gminie Annopol.
– Ze wstępnych ustaleń wynika, że 56-letni kierujący kombajnem, cofając pojazdem, wjechał w starorzecze rzeki i doprowadził do przewrócenia się pojazdu, który przygniótł znajdującego się w środku mężczyznę.
Jako pierwsi całą sytuację zauważyli członkowie rodziny, którzy przystąpili do pomocy mężczyźnie i wezwali służby.
Pomimo szybko udzielonej reanimacji nie udało się uratować życia mieszkańca gminy Annopol – informuje aspirant Paweł Cieliczko z kraśnickiej Policji.
Na miejscu zdarzenia do późnych godzin nocnych pracowali policjanci pod nadzorem prokuratora.
Wyjaśniane są szczegółowe okoliczności tragedii.
Zobacz też:
Pożar hali ze sprzętem rolniczym w gminie Sitno. Straty to 2 mln [ZDJĘCIA]
źródło i fot. KPP w Kraśniku