Do 4,5 roku więzienia grozi kierowcy, który będąc pod wpływem alkoholu uderzył swoim BMW w drzewo. On i pasażer, z obrażeniami ciała trafili do szpitala.
Do groźnego wypadku drogowego doszło w sobotę około godz. 15.30, w miejscowości Baran w gminie Firlej, w powiecie lubartowskim.
Wstępne policyjne ustalenia wskazują na to, że 45-letni kierowca BMW, na prostym odcinku drogi, stracił panowanie nad autem i uderzył w drzewo, po czym doszło do przewrócenia pojazdu.
Kierowca oraz 39-letni pasażer, z obrażeniami ciała, zostali przewiezieni do szpitala. Badanie wykazało, że kierowca miał ponad 2 promile alkoholu w organizmie.
45-letni mieszkaniec gminy Firlej odpowie przed sądem za kierowanie samochodem w stanie nietrzeźwości i spowodowanie wypadku, w którym inna osoba odniosła obrażenia ciała. Grozi mu nawet kara do 4,5 roku pozbawienia wolności i wysoka grzywna.
(info i fot. KPP Lubartów)
Zobacz też:
Narkotyki ukrył w piecu kaflowym (ZDJĘCIA)
LubieHrubie na Instagramie