Wczoraj na jez. Białym doszło do dwóch poważnych zdarzeń. Około godziny 16.00, 20-latek w trakcie pływania rowerem wodnym wskoczył do wody i nie wypłynął. Pomimo niezwłocznie podjętej akcji ratunkowej przez ratowników i policjantów, mężczyzna zmarł. Niespełna godzinę później 24-letni mieszkaniec gm. Olszanka skoczył z pomostu na głowę do wody i nie wypłynął. Policjanci wraz z ratownikami udzielili mu pomocy.
Wczoraj na jez. Białym doszło do dwóch poważnych zdarzeń. W wyniku jednego z nich, 20-latek mieszkaniec gm. Hanna stracił życie.
Jak ustalili policjanci, mężczyzna ok. godz. 16:00 w trakcie pływania rowerem wodnym wskoczył do wody i nie wypłynął. Pomimo niezwłocznie podjętej akcji ratunkowej przez ratowników WOPR, płetwonurków oraz policjantów pełniących służbę na wodzie mężczyzna zmarł.
Do drugiego zdarzenia doszło ok. 16:50 przy kąpielisku OSIR. Ratownicy WOPR zauważyli, że znajdujący się na pomoście mężczyzna skoczył z niego na głowę do wody i nie wypłynął. Niezwłocznie wraz z policjantem udzielili mu pomocy.
Mężczyzna, 24-letni mieszkaniec gm. Olszanka skarżył się na silny bół szyi. Został przetransportowany karetką Lotniczego Pogotowia Ratunkowego do PSK w Lublinie. W wyniku zdarzenia mężczyzna doznał złamania kręgosłupa szyjnego.
Policjanci ustalają okoliczności zdarzeń na jez. Białym i apelują o rozwagę podczas wypoczynku nad wodą.
źródło i fot. KPP Włodawa