Do 2 lat pozbawienia wolności grozi zatrzymanemu wczoraj przez łukowskich policjantów mężczyźnie. 49-latek z wiatrówki strzelił do dzięcioła. W wyniku zdarzenia postrzelony ptak padł.49-latek usłyszał już zarzuty z ustawy o ochronie zwierząt.
Wczoraj po godzinie 18.00 do dyżurnego jednostki zadzwonił łukowianin i powiadomił że z sąsiedniej posesji nieznany mu mężczyzna strzelając z wiatrówki trafił w siedzącego na drzewie dzięcioła. Zgłaszający poinformował, że postrzelony ptak padł.
Policjanci którzy udali się pod wskazany adres znaleźli przy drzewie martwego dzięcioła. Zgłaszający, oraz ustaleni przez policjantów świadkowie wskazali mężczyznę który strzelał z wiatrówki do ptaka. Wskazany 49-letni mieszkaniec gminy Kąkolewnica zaprzeczał informacjom przekazanym policjantom, mówił że nie ma żadnej wiatrówki, mówił że nigdy nie strzelał do dzięcioła. Policjanci nie uwierzyli w zapewnienia 49-latka i na posesji, gdzie mężczyzna przebywał znaleźli ukrytą wiatrówkę.
Policjanci zabezpieczyli znalezioną wiatrówkę oraz martwego dzięcioła. 49 – latek został umieszczony w policyjnym areszcie. Wkrótce usłyszy zarzuty z przepisów o ochronie zwierząt. Za zabicie zwierzęcia objętego ochroną gatunkową grozi mu do 2 lat pozbawienia wolności.
źródło i fot. KWP Lublin