20-letni motocyklista zginął po tym, jak wjechał w tył dostawczego Opla. Kilka godzin wcześniej dostał mandat za nieprawidłowe wyprzedzanie i przekroczenie prędkości.
Do tragicznego wypadku ze skutkiem śmiertelnym doszło w sobotę, około godziny 21.30 na drodze wojewódzkiej nr 835 w miejscowości Giełczew w powiecie lubelskim.
– Jak wynika z ustaleń policjantów ruchu drogowego Komendy Miejskiej Policji w Lublinie, kierujący motocyklem marki Yamaha uderzył w tył poprzedzającego do Opla. Oba pojazdy jechały w tym samym kierunku.
Czytaj: 22-latek uderzył w drzewo. Zginął na miejscu [ZDJĘCIA]
Po zderzeniu motocykl wpadł do rowu. Kierującym motocyklem był 20-letni mieszkaniec gminy Żółkiewka. Mężczyzna zginął na miejscu. Oplem Movano kierował 19-letni mieszkaniec gminy Rybczewice – informuje nadkomisarz Andrzej Fijołek, rzecznik prasowy Komendanta Wojewódzkiego Policji w Lublinie.
Tego samego dnia, kilka godzin wcześniej 20-letni motocyklista był zatrzymany do kontroli drogowej w związku z nieprawidłowym wyprzedzaniem i przekroczeniem prędkości. Został wówczas ukarany mandatem karnym – dodaje nadkom. Andrzej Fijołek.
Przeprowadzone przez policjantów badanie wykazało, że 19-letni kierowca furgonetki był trzeźwy.
Zobacz też:
Tragiczny wypadek. 20-latek uderzył BMW w drzewo. Zginęły dwie osoby [ZDJĘCIA]