22 listopada 2024

Albin Zacharczuk – nadzieja lekkoatletyczna Unii Hrubieszów sezonu 2013

Średniodystansowiec Unii Hrubieszów, dziewiętnastoletni Albin Zacharczuk sezon 2012 miał nieudany, nie podłamało Go to i rozpoczął codzienne przygotowania do sezonu 2013, licząc na wyraźną poprawę wyników, szczególnie w biegu na 800 m. Jako były trener uważam, że jak wszystko zagra, to stać Albina na wynik zbliżony do I klasy sportowej, czyli 1:51,80 min.

Reklamy


Wywiad z Albinem Zacharczukiem – średniodystansowcem MKS „Unia” Hrubieszów

 

Mak – Czy jesteś zadowolony z sezonu sportowego 2012?

Reklamy

– Bez zastanowienia sezon 2012 uważam za nieudany. W dużej części jest to moja wina. Za mocne treningi zimą dały się odczuć na sezonie latem. Człowiek uczy się na błędach. Na przyszłość będę ostrożniejszy.

Miałeś kłopoty zdrowotne, co to było i co z tego wynikło?

Reklamy

– Odnośnie problemów zdrowotnych to nigdy ich nie miałem i nie mam. Na studia chciałem iść do WSOWL do Wrocławia, ale wcześniej należało zrobić serię specjalistycznych badań, czy kandydat nie ma przeciwwskazań zdrowotnych. Zatrzymano mnie na EKG, bo niby mam problem z sercem. Tłumaczyłem, że uprawiam sport – biegam, no, ale na słowo nie uwierzyli. Krótko mówiąc trzeba było od razu jechać do jakiejś przychodni medycyny sportowej, uzyskać jakieś potwierdzenie, że jestem zdrowy itp. i wtedy iść na te badania, ponieważ zwykli kardiologowie mogą wyrządzić więcej krzywdy niż pomóc, czego sam doświadczyłem.

 

Co ze studiami?

– Co do studiów zaocznie studiowałem mechanikę i budowę maszyn na Politechnice Lubelskiej. Z naciskiem na „studiowałem”, gdyż ta uczelnia i ten kierunek mijają się z moimi zainteresowaniami i nie widziałbym siebie w zawodzie inżynieria. Oczywiście nie jest to jakieś moje „widzimisie”, no, ale nie będę robił czegoś wbrew sobie. Dużo osób, nawet z bliskiego otoczenia, tego nie rozumie. Chciałbym jednak kontynuować naukę, może AWF, może UMCS a może jeszcze coś innego. Mam czas wyboru do października 2013 🙂

Podobno pracujesz?

– Pracuję, to może dużo powiedziane, raczej sobie dorabiam. Z tego względu, że porzuciłem studia, mam więcej wolnego czasu, można trochę dorobić. Na szczęście to nie przeszkadza w trenowaniu. 

Rozpocząłeś okres przygotowawczy do sezonu 2013, ile razy trenujesz w tygodniu, ile km, w sali?

– Okres przygotowawczy pełną parą. Jeśli chodzi o mnie to trening mam 7 dni w tygodniu. Kilometrażu nie liczę, ale dziennie wychodzi minimum 10 km. Na hali trenuję 2 razy w tygodniu. Wtedy trening jest bardziej urozmaicony.

 

Może jakiś trening, przykładowo?

– Dajmy na to dzisiejszy trening z hali…

ROZGRZEWKA na bieżni:
– 2 km
– sprawność (rozciąganie) 10 minut
– przebieżki 6 x 120m
TRENING DNIA na hali:
*płotki – 5 płotków rozstawionych, co 5 m na wysokość 76 cm
– w biegu 6 x każdą nogę zakroczną (powrót w truchcie)
– w biegu 6 x każdą nogę atakującą (powrót w truchcie)
– bieg przez środek płotków (normalnie) ze zmianą nogi atakującej (z wydłużaniem odległości płotków od siebie po każdej serii)
– 2x bieg przez płotki na wys. 83 cm ze zmianą nogi atakującej
* piłki lekarskie – szereg ćwiczeń wzmacniających plecy i brzuch
ZAKOŃCZENIE TRENINGU:
– trucht 2 km

Czy masz zabezpieczenie sprzętowe, stypendium, witaminy, opiekę medyczną, itd.?

– Na kwestię sprzętu nie mogę narzekać. Stypendium za klasę sportową uzyskaną rok temu kończy mi się wraz z końcem tego roku. Na inne takie dodatki finansowe nie mam, co liczyć. Jeśli chodzi o witaminy to we własnym zakresie. Opieka zdrowotna jest wówczas, gdy sam pójdę do lekarza. Liczę, że z czasem to ulegnie zmianie.

Najbliższe starty to?

– Najbliższy planowany start to halowy mityng w Warszawie w styczniu.

 

A cel główny sezonu 2013?

– Głównym celem jest 800m i zrobienie jak najlepszego wyniku, z którego Trener Andrzej Kulczyński i ja będziemy zadowoleni a przede wszystkim „zapunktować” dla klubu 🙂 na Młodzieżowych Mistrzostwach Polski.

 

Co powiesz o Pawle Szostaku, czy dobrze zrobił, że zmienił plany, w tym klub?

– Jeśli chodzi o Pawła, nie będę oceniał jego wyboru. Może i dobrze zrobił. Jeśli zawodnik ma się rozwijać a są do tego warunki, to, dlaczego z nich nie skorzystać. Osobiście życzę mu jak najlepiej 🙂

 

Czy w grupie, są dalsi kandydaci na dobrych biegaczy, biegaczki, jak tak, to, kto?

– Nie chciałbym nikogo wyróżniać. Zawsze byli i są kandydaci do biegania. Brakuje im tylko systematyczności i wytrwałości w treningach. Mają warunki i możliwości, no, ale ważne są też chęci.

 

Dlaczego warto uczestniczyć na zajęcia lekkoatletyczne i reprezentować MKS „Unię” Hrubieszów?

– „W zdrowym ciele zdrowy duch” – nie trzeba tłumaczyć. A ponadto lekkoatletyka jest to sport indywidualny. Jeśli coś osiągniesz, to na pewno nie obejdzie się to bez echa. Wtedy i klub i Ty zyskasz. UNIA, jak sama nazwa wskazuje, powinna jednoczyć ludzi, zrzeszać ich.

Dziękuję za odpowiedzi – mak

– Z góry dziękuję za kontakt i pozdrawiam.

 

Największe osiągnięcia Albina Zacharczuka

 

Halowe Mistrzostwa Polski Juniorów Młodszych 23/24 01 2010 Spała

13. 1000 m – 2:47,97 min

 

Przełaj XVI Ogólnopolska Olimpiada Młodzieży 27 03 2010 Chorzów

85. 3000 m

 

Halowe Mistrzostwa Polski Juniorów 27/30 01 2011 Spała

26. 1500 m – 4:23,32

 

Przełajowe Mistrzostwa Polski Juniorów 12.03. 2011Zamość

76. 3 km -12:49

 

Letnie Mistrzostwa Polski Juniorów 24-26 06 2011 Toruń

17. Unia 1500 m – 4:02,42

21. 800 m – 1:56,10

 

Halowe Mistrzostwa Polski Juniorów 26-28.01 Warszawa

12. 800 m – 1:59,54

 

Przełajowe Mistrzostwa Polski Juniorów 24.03.2012 Szczecin

42. 3000 m

 

MP LZS 12/13 06 2010 Zamość

Juniorzy młodsi (1993/1994)

7.  800 m – 2:00,34

 

Mistrzostwa Polski LZS 11/12.06.2011 Słubice

Młodzieżowcy

12. 800 m – 1:56,92

 

Juniorzy

23. 400 m – 53,34

 

Rekordy życiowe Albina Zacharczuka

Rocznik 1993

 

800 m

2010 rok – 1:59,28

2011 – 1:56,10

2012 – 1:58,65

 

1000 m

2009 – 3:08,59

2010 – 2:40,18

2011 – 2:35,13

2012 – 2:35,25

 

1500 m

2009 – 4:33,61

2010 – 4:11,12

2011 – 4:02,42

2012 – 4:10,46

 

2000 m

2009 – 6:51,01

 

400 m

2010 – 54,49 (pr)

2011 – 53,34 (pe)

 

3000 m

2011 – 9:13,76

 

5000 m

2012 – 17:23,09

 

Zawody w Hali

300 m

2012 – 39,90

 

600 m

2011 – 1:29,76

 

800 m

2012 – 1:59,54

 

1000 m

2010 – 2:47,97

2011 – nie biegał

2012 – 2:41,39

 

1500 m

2011 – 4:23,32

 

Biegi uliczne

5 km po szosie

2012 – 16:31,93

 

10 km szosa

2010 – 37:17,62 (bez atestu)

 

Półmaraton

2010 – 1.28:22

 

Wywiad i opracowanie – Marek Ambroży Kitliński (mak)

Na zdjęciu – z nr 101 Albin Zacharczuk podczas wystartwania na dystansie 1500 m, na Mistrzostwach Polski w Toruniu w 2012 r.