W dniu 23.10.2016 R. w Kłodzie koło Kurowa odbył się przy licznie zebranych kibicach i zaskakujących zmagań XIV Trial 4×4 Politechnika Lubelska. Były pełne niespodzianek odcinki specjalne, podjazdy pod ekstremalne wzniesienia i przeprawy przez niezwykłe miejsca oraz inne konkurencje.
Ryk silników dodawał kibicom adrenaliny i obwieszczał daleko od miejsca wydarzeń, że coś tam się dzieje. O relację z imprezy poprosiłem inicjatora i współorganizatora imprezy Hrubieszowianina z nad Huczwy dr Leszka Gardyńskiego.
Była to już 14 edycja rajdu samochodów terenowych, którego organizatorem jest Studenckie Koło Naukowe Inżynierii Materiałowej PL przy współpracy Koła Naukowego Samochodziarzy PL, Automobilklubu Lubelskiego oraz władz Kurowa.
mak – p. doktorze, proszę opowiedzieć o przebiegu tej emocjonującej imprezy…
dr Leszek Gardyński opiekun Studenckiego Koła Naukowego Inżynierii Materiałowej na Politechnice Lubelskiej…
XIV TRIAL 4×4 Politechnika Lubelska 23 X 2016
Kolejna edycja rajdu za nami. Impreza po raz trzeci odbyła się w miejscowości Kłoda koło Kurowa, na terenach nieczynnych kopalni piasku, udostępnionych przez Zakład Usług Komunalnych Marek Zadura oraz Urząd Gminy Kurów. Obstalowana wcześniej w IMGW pogoda idealnie przygotowała trasy – kilka dni lało, na czas imprezy przestało.
Wystartowało 27 załóg, ukończyło 20. Trzy odcinki specjale, dwa przez piaszczyste górki w krzakach, jeden przez straszne błoto, trial właściwy, próba podjazdu i łatwa, ale widowiskowa przeprawa przez wodę. Pierwsze miejsce zdobył Grzegorz Jaszczewski w samochodzie GAZ 69. Tak naprawdę po nadwoziem Jego Gazika kryje się 8-cylindrowy Land Rover. Większość startujących pojazdów to maszyny zbudowane od podstaw lub mocno przebudowane. Z oryginałów pozostały głównie nazwy.
Wymagania techniczne naszej imprezy, jak na Politechnikę przystało, są wysokie. Zresztą zwycięzca i budowniczy swojego pojazdu jest naszym absolwentem (a nawet moim dyplomantem, oczywiście tematem pracy była budowa ambitnego samochodu terenowego).
Lista miejsc zajętych przez pozostałych uczestników w załączeniu. Laureaci „pudła” otrzymali jak zwykle cenne nagrody – akcesoria OFF ROAD, ufundowane przez firmę Mudmaster Krzysztof Wróblewski z Markuszowa. Puchar dla największego pechowca, który otrzymała załoga nr 6 za spektakularną utratę przedniego napędu ufundował kolejny sponsor Grzegorz Brzostowski, aktualnie zajmujący się ubezpieczeniami pojazdów, a kiedyś Prezes Studenckiego Koła Inżynierii Materiałowej – Głównego organizatora imprezy.
Oczywiście należy tu przypomnieć, że imprezę organizuje też Studenckie Koło Samochodziarzy i Automobilklub Lubelski (biuro, karetka, stopery radiostacje, pełny profesjonalizm).
Szczególne podziękowania za kilkudniowe ustawianie tras w deszczu i obsługę należą się kolegom z „błota” i okolic miejsca rajdu; Piotrkowi Jasińskiemu, Jackowi Sycie i Kamilowi Jasiosze. Catering obsługiwała firma Tomaker Tomasz Mazurkiewicz, zresztą również dawny członek Koła IM, główny budowniczy kosiarki gąsienicowej, Cetana, a ostatnio już jako pracownik PL, Buggy 4×4. Badania techniczne startujących pojazdów przeprowadził dr inż. Cezary Sarnowski, a w przygotowaniach i obsłudze imprezy brało udział kilkunastu studentów PL, członków obu kół.
Leszek Gardyński
***
Czytaj także:
Pojazd z Politechniki Lubelskiej na Motorshow Poznań 2016
Zapytanie i ogólne opracowanie – Marek A. Kitliński (mak)
Foto – archiwum dr L. Gardyńskiego