Slaven Bilić szkoleniowiec 13-krotnego mistrza Turcji chce pozyskać Prejuce’a Nakoulmę, który w przeszłości strzelał gole m.in. dla Hetmana Zamość i wspomnianej Granicy. Chorwacki coach jest skłonny wydać na reprezentanta Burkina Faso aż milion euro!
Jak co okno transferowe głośno zrobiło się o Prejucie. Były piłkarz Granicy Lubycza Królewska przebywa teraz na zgrupowaniu w Turcji gdzie wpadł w oko trenerowi Besiktasu Stambuł. Obecny pracodawca Prezesa – Górnik Zabrze jest w nieciekawej sytuacji finansowej. Władze zabrzańskiego klubu sprzedały już za 500 tyś. euro Krzysztofa Mączyńskiego do chińskiego Guizhou Renhe, więc na pewno byłyby łase na dodatkowy milion, który pomógłby ‘’poskładać’’ budżet. Pytanie jednak czy Górnik –który walczy o mistrzostwo polski- będzie chciał stracić kolejnego gwiazdora.
Prejuce już w tamtym roku był bliski przenosin do Tiereka Grozny. Nieoficjalnie wiadomo, że do transferu niedoszło, bo Nakoulmie nie odpowiadał klimat w stolicy Czeczeni. W Stambule jednak jest dużo cieplej…
Jeszcze tej zimy media łączyły Prezesa z angielskim Wolverhampton i niemieckim 1.FC Koeln. W sprawie transferu Prejuce’a do klubu zza Odry wypowiadał się sam Lukas Podolski!
W czasie przerwy w grze zawsze jest gorąco wokół ex-piłkarza Granicy. Tym razem sytuacja wydaje się być poważniejsza, bo Górnik już zakontraktował Dzikamaia Gwaze z Zimbabwe, który ma godnie zastąpić Nakoulmę. Oprócz pochodzenia, koloru skóry i podobnej pozycji na boisku obu piłkarzy łączy ciekawa historia jak to znaleźli się w Polsce… Bohater tego artykuł grał we wspomnianej małej Lubyczy Królewskiej, zaś Gwaze w LZS Piotrówka…
Ciekawe czy jeśli dojdzie do takowej transakcji między Górnikiem Zabrze, a Besiktasem Stambuł to były klub Prezesa dostanie jakieś pieniądze z tej puli.
tekst: Krystian Juźwiak
foto: afrykagola.pl
