Zima nie pozwoliła Unii Hrubieszów regularnie rozgrywać meczów kontrolnych, jednak trener Robert Kulik tym się nie przejmuje. – Hrubieszów jest zasypany śniegiem. Ciężko dojechać na trening. Boiska jak wszędzie, nie nadają się do gry.
Szukam pozytywnych tego aspektów. Solidnie przepracowaliśmy okres przygotowawczy. Brakuje nam jeszcze boiskowego zgrania. Ale może akurat głód gry sprawi, że na stracie wiosennych rozgrywek zachowamy więcej świeżości, zapału i chęci, niż drużyny, które odczuwają przesyt po rozegraniu kilkunastu sparingów? – głowi się Robert Kulik.
„Bomba” jest zadowolony z postawy swojej drużyny w meczach kontrolnych i na treningach. Do występów swej drużyny w rundzie rewanżowej podchodzi jednak z umiarkowanym optymizmem. – Moi piłkarze mają dobrą kondycję, duże umiejętności i jeszcze większe chęci do gry. Ale co z tego wyniknie? Nie wiem. I nawet nie próbuję wróżyć z fusów. Nie chcę się zachowywać tak, jak Mateusz Borek, Roman Kołtoń i Wojciech Kowalczyk w studiu „Polsatu” przed meczem Polski z Ukrainą. Przewidywali pewną wygraną Polaków. A gdy sukces odniosła Ukraina, szczęki im opadły, i zaczęli ostro krytykować naszych piłkarzy. Pierwszy mecz rundy wiosennej zweryfikuje nasze możliwości. Sparingi tylko w pewnym stopniu oddają prawdę o formie piłkarzy. W lidze gra się zupełnie inaczej – twierdzi Robert Kulik.
Sen z powiek szkoleniowca spija niezbyt liczna kadra. – Dysponuję tylko tymi zawodnikami, których tej zimy przejąłem, gdy zostałem trenerem Unii. Nikt nie przybył, a odszedł bramkarz Patryk Mac, który wrócił do Huczwy Tyszowce. Do dyspozycji mam jedynie szesnastu zawodników. A na początku rundy będę miał o jednego mniej, bo Szymon Nowak w sześciu kolejnych meczach będzie karnie pauzował – martwi się trener Robert Kulik.
Źródło: „Echa Sportu” – bezpłatny dodatek do tygodnika Echa Roztocza, numer 14 (19) – 4 kwietnia 2013 r. Autor: Marek Sztochel.
Nasz komentarz powianiem być praktycznie zbędny, bowiem wydaje się, że trener Robert Kulik w wypowiedzi dla Echa Sportu przedstawił prawdziwą sytuację kadrową pierwszej drużyny Unii Hrubieszów. Kto, jak kto, ale obecny trener naszej drużyny doskonale wie, jaką kadra będzie dysponować w rundzie rewanżowej Zamojskiej Klasy Okręgowej.
józek