23 grudnia 2024

Paweł Szostak w barwach Polski wygrywa w Ostrawie!

Reprezentacja Polski młodzieżowców odniosła pewne zwycięstwo w rozegranym 12.07.2014 r. w Ostrawie (Czechy) meczu przeciwko rówieśnikom z Czech, Słowenii oraz Węgier. Bieg na 3000 m z przeszkodami wygrał Paweł Szostak wychowanek Unii Hrubieszów i trenera Andrzeja Kulczyńskiego, ale od rozpoczęcia studiów w jesieni 2012 r. reprezentującego AZS AWF Katowice, trenując pod kierunkiem trenera Stanisława Marmura, który również szkoli dwukrotnego Olimpijczyka znanego nam Rafała Fedaczyńskiego.

Reklamy


Sobota 12.07.2014 r.  w Ostrawie

 mecz młodzieżowców 20 – 22 lata

Reklamy

 

Polska, Czechy, Słowenia oraz Węgier

3000 m překážek – Muži 20-22 let (Běh)

Reklamy

Běh (so, 12.7.2014 – 11:00)

 

1. Paweł Szostak 93 Poland 9:00.07 min, 9.00 pkt.

2. Szymon Topolnicki 94 Poland 9:00.16 7.00

3. Davorin Cimermančič 93 Slovenia 9:11.81 6.00

4. Josef Havlíček 94 Czech Republic 9:17.25 5.00

5. Michal Šmahel 94 Czech Republic 9:23.71 4.00

6. Áron Tóth 94 Hungary 9:29.62 3.00

7. Zsolt Szelepcsényi 92 Hungary 09:45.53 2.00

 

Kolejno: Miejsce, imię, nazwisko, rok urodzenia, kraj, wynik, punkty w meczu.

 

Pełne wyniki: Ostrawa

 


Wywiad z Pawłem Szostakiem, reprezentantem Polski

mak – Jak wyglądał bieg od startu do mety, bo m.in. drugi Polak był tuż za Tobą?

P. Sz. – Od początku bieg prowadzony był spokojnym tempem. Pierwsze koło prowadził Węgier, później zmianę dał mu Słowak, a my z Szymonem spokojnie kontrolowaliśmy sytuację z środka stawki. W czasie, gdy do końca zostały 4 okrążenia, inicjatywę przejął Szymon i zaczął podkręcać tempo. Na 3 koła do mety czułem się dość dobrze i postanowiłem zaryzykować dość długim finiszem. W pewnym momencie miałem już 25 m przewagi nad Szymonem, który biegł na 2 pozycji i spokojnie kontrolowałem sytuację. Na ostatnich metrach wiedziałem, że mam dużą przewagę i na ostatniej prostej już zwolniłem, być może za bardzo, bo Szymon wbiegł mi „na plecach” i wygrałem z bardzo małą przewagą 🙂 


Zrewanżowałeś się Szymonowi Topolnickiemu za przegraną 7 lipca w Katowicach, czy trenujecie razem?

– Tym razem wygrałem z Szymonem, co nie przyszło mi łatwo, lecz czułem się pewnie podczas biegu. Najważniejsza jednak będzie walka podczas Młodzieżowych Mistrzostw Polski, które odbędą się pod koniec Sierpnia. Z Szymonem jesteśmy z jednego klubu, lecz trenujemy osobno. Ja współpracuję z Trenerem Stanisławem Marmurem, a Szymonowi plan układa Trenerka Rolak.

 

Były jakieś „pamiątki” za udział w meczu, dekoracje…?

– Niestety ze strony organizatora nie przewidziano żadnych pamiątek, a dekoracja była drużynowa.

 

Czym jest dla Ciebie start w krajowej reprezentacji?

– Każdy start w Reprezentacji jest dla mnie najważniejszy, ponieważ reprezentuję Polskę i biegnę z orzełkiem na koszulce. Presja, jaka występuje na zawodach rangi międzynarodowej jest inna niż na Mistrzostwach Polski. Większa adrenalina i presja bardziej mnie mobilizuje i mam wrażenie, że mogę dać z siebie więcej. Cieszę się jednak, że ta presja mnie nie przerasta i „nie spalam” się podczas startu.

 

Dalsze Twoje plany treningowo – obozowo – startowe?

– Jeśli chodzi o starty to prawdopodobnie wystartuję na Mistrzostwach Polski Seniorów w Szczecinie, które odbędą się w dniach 29 – 31 Lipca, a miesiąc później na Młodzieżowych Mistrzostwach Polski w Inowrocławiu. Na obóz udam się 3 sierpnia do Spały i tam będę szlifował formę na MMP.

Niestety, nie ma jeszcze zdjęć na stronie organizatora i nie mam żadnych zdjęć z meczu :(. Pozdrawiam serdecznie Pana oraz Czytelników Lubiehrubie 🙂 Gratuluję również Pana wnukowi Michałowi dostania się do Finału A ze wspaniałym rekordem życiowym podczas Ogólnopolsiej Olimpiady Młodzieży we Wrocławiu 🙂 Życzę powodzenia i jak najlepszej lokaty :).

 

 

Opracował – mak