5 listopada 2024

Piłkarskie ligi 13-14.05.2017 r.

W IV lidze Kryształ Werbkowice remisuje w Chełmie i pewnie okupuje szóstą pozycję, a Unia przegrywa u siebie z Ładą Biłgoraj, szkoda, bo nadal w tej klasie byt niepewny. W klasie A remis Andorii Mircze i marzenia o wyższej klasie trzeba odłożyć na inny termin, niestety pogrom Huraganu Hrubieszów i grozi… B klasa. W klasie B zadyszki dostał Kryształ II Werbkowice, miejmy nadzieję, że tylko chwilowo.

Reklamy

 

IV liga


Unia Hrubieszów – Łada 1945 Biłgoraj 0:1 (0:1)

Reklamy


Trzy punkty dla Łady!

Unia Hrubieszów podbudowana wysokim zwycięstwem z Włodawianką do meczu z Ładą Biłgoraj przystąpiła z pełną wiarą, że do swojego konta dopisze trzy punkty. Wydawało się, że gra ofensywna gospodarzy za chwilę przyniesie bramkowy strzał, nie udało się i gra zaczęła się wyrównywać, padł gol dla gości, którzy z przebiegu meczu zasłużyli na zwycięstwo i to właśnie, takie jednobramkowe. Kibice tego z Biłgoraja nie widzieli, ponieważ nie zostali wpuszczeni na stadion.

Reklamy

Bramka: Dominik Skubisz 32′. Unia: Dobromilski – A. Oleszczuk (71′ Pietrusiewicz), Mikulski, Oleksiuk, Wiejak, Fulara, Podgórski, Kazan, Poterucha, M. Oleszczuk (73′ Stepaniuk), Filipczuk. Łada: Szawara – Misiarz, Mazurek, Mulawa, Kuliński, Rataj (80′ Konopka), Steskiv, Chmura (65′ Czok), Skubisz (75′ Mielniczek), Dorosz, Perin. Żółte kartki: Grzegorz Mulawa, Dariusz Kuliński, Piotr Mazurek. Sędziował: Paweł Tucki (Zamość).

Przez pierwsze dwadzieścia minut Unia grała ofensywnie, bramka wisiała „w powietrzu”. W 13’ nie udało się wykorzystać sytuacji Mateuszowi Oleszczukowi, kiedy skutecznie wymanewrował ostro grających obrońców i został sam na sam z bramkarzem. Kilka minut później po strzale Mateusza Filipczuka piłka minęła słupek z lewej strony. Łada kontratakowała Jurij Perin z rzutu wolnego dośrodkował do młodego napastnika Dominika Skubisza, jednak dobitka głową była za słaba. Za chwilę ten sam zawodnik dobił do bramki piłkę wybronioną przez bramkarza Unii po strzale Rataja, lecz okazało się, że był na spalonym. Sprawdziło się nasze przysłowie do trzech razy sztuka, ponieważ Skubisz w 32’ wykorzystał sprytne podanie od Rataja, które wprowadziło nieporozumienie wśród miejscowych obrońców i ulokował piłkę w siatce. Kolejny dobrze wykonany rzut wolny J. Perina i niepewna interwencja bramkarza Unii, ale nikt nie potrafił dobić piłki. Druga połowa ponownie rozpoczęła się od ataków hrubieszowian, było kilka okazji na strzelenie bramki, w tym mocny strzał Wiejaka w słupek. Łada kontratakowała i w 54’ znakomicie dośrodkował Patryk Dorosz a akcję kończył Damian Rataj, lecz tym razem bramkarz gospodarzy Dobromilski popisując się znakomitym refleksem piłkę wybił w pole. Sam na sam z bramkarzem Łady po podaniu Marcina Stepaniuka był Aleksander Poterucha, ale źle przejął piłkę i strzał był nieskuteczny. Jeszcze była jedna szansa dla gospodarzy, kiedy rzut wolny z około 30 metrów wykonywał Piotr Fulara, bezskutecznie, nie miał, kto dobić, kto wie, gdyby grał kontuzjowany Krystian Oleszczuk to wynik być może uległby zmianie.

– Wiedzieliśmy, że przeciwnik będzie zmotywowany wysokim zwycięstwem we Włodawie i staraliśmy się do tego przygotować. Zagraliśmy bardzo dobrze taktycznie, a kluczem do zwycięstwa było osłabienie możliwości Piotra Fulary i Aleksandra Poteruchy. Mieliśmy więcej szans od gospodarzy, więc uważam, że nasze zwycięstwo jest zasłużone. W meczu z Tomasovią również liczymy na korzystny wynik – przekazał trener Ireneusz Zarczuk.

– Grało mi się bardzo dobrze, tym bardziej, że w tej rundzie strzeliłem pierwszą bramkę, a mogło być ich nawet więcej, ponieważ otrzymywałem dobre piłki od kolegów – przekazał strzelec zwycięskiej bramki Dominik Skubisz.

– Z przebiegu meczu powinien być remis, ponieważ mieliśmy kilka sytuacji na zmianę wyniku, w tym słupek, nie udało się, szkoda. W kolejnym meczu jedziemy do Piszczaca, liczę na podtrzymanie serii, bo gramy dobrze w meczach wyjazdowych – skomentował prezes Unii Ernest Lipski

Marcin Stepaniuk – Moim zdaniem pierwsza połowa na remis, do 20 min ze wskazaniem na nas. Drugie 25 min ze wskazaniem na Ładę. Tak właśnie układa się mecz, gdy nie wywiązujemy się z zadań taktycznych narzucanych cały tydzień na treningu, jak i odprawie przedmeczowej … Mieliśmy grać wysoko, po 10 minutach zeszliśmy nisko … sam na sam w pierwszej połowie był „Cyguś”, ładnie wszedł w pole karne, przed oddaniem strzału naszym zdaniem był faulowany w polu karnym i nie dostaliśmy zasłużonej jedenastki. Drugą sytuację miał Mateusz Filipczuk, który uderzył minimalnie niecelnie na długi słupek. W drugiej połowie biegaliśmy, walczyliśmy, no, ale głową w mur, sam na sam po moim podaniu był Aleksander Poterucha, niestety trochę słabo przyjął piłkę. Nie ma, co się łamać, potrzebujemy utrzymania, więc teraz kierunek Piszczac!

 

***


IV liga


Kłos Chełm – Kryształ Werbkowice 0:0


Mecz na dwa zera!

W Krysztale z powodu żółtych kartek nie mogli zagrać Bartłomiej Reszczyński, Dawid Wurszt, Krystian Wołoch oraz z racji pełnienia pracy Łukasz Śmiałko, to duże osłabienie, ale werbkowicka ławka jest długa i wydawało się, że rywal z dolnej części tabeli powinien być pokonany, pomimo sporej przewagi przyjezdnych wyszedł remis.

Kryształ: Suchodolski – Wójtowicz, Kaczoruk, Dobromilski, Pa. Musiał, Dec (80’ Mroczek), A. Całka, Rybka, Kaznokha (60’ Borys), Nieradko (30’ Steciuk), A. Wołoch. Żółte kartki: Grzegorz Kimel – Maciej Wójtowicz. Sędziował: Tomasz Korszeń (Biała Podlaska).

Pierwsze pół godziny to zdecydowana przewaga Kryształu, groźne strzały Stanisława Rybki czy Andrzeja Całki trafiły w poprzeczkę i w bramkarza. Po jednej z nielicznych akcji napastnik Kłosa upadł w polu karnym, lecz sędzia nie zdecydował się podyktować jedenastki. W drugiej połowie gra się wyrównała, najczęściej toczyła się w środkowej części boiska i wynik z zerowymi kontami dotrwał do końca. W nadchodzącej kolejce Kryształ Werbkowice zagra u siebie z wiceliderem Górnikiem II Łęczna (21 maja, 16:00).

– Na pewno szkoda tego remisu, zwłaszcza, że w pierwszej połowie meczu mieliśmy kilka dogodnych sytuacji na zdobycie bramki, które prawdopodobnie ustawiłyby resztę spotkania. Niestety, tak się nie stało, a my juz skupiamy się na kolejnych meczach, ponieważ czekają nas spotkania z rywalami z górnej części tabeli i w każdym z tych spotkań będziemy walczyć o pełną pulę – przekazał pomocnik Kryształu Kamil Mroczek.

D. Muzyczka – Piłkarze Mlks Kryształ Werbkowice zremisowali dzisiaj na wyjeździe, mecz z Kłosem Chełm 0:0. Pierwsza połowa zdecydowanie była dla Kryształu, ładne strzały na bramkę w wykonaniu Stas Rybka i Andrzej Całka, ale raz była poprzeczka i dobra obrona golkipera przeciwników. W drugiej połowie gra była wyrównana, tak, że remis, jak najbardziej cieszy kibiców z Werbkowic, tym bardziej, że czterech zawodników z podstawowego składu pauzowało za kartki. Kryształ Werbkowice z dorobkiem 51 punktów plasuje się na wysokim, 6 miejscu w tabeli.

M. Kaznokha – W pierwszej połowie to myśmy przeważali i my stworzyliśmy trzy sytuację, niestety nie udało się zmienić na bramkę. Druga połowa była bardziej wyrównana, było dużo walki i zaangażowania z naszej strony. Zdobyliśmy 1 punkt na ciężkim terenie, trzeba jego szanować.

M. Wójtowicz – To był typowy mecz do pierwszej bramki. Drużyna, która by ją strzeliła zapewne by wygrała. Mecz był wyrównany, okazję do strzelenia bramek były z jednej jak i z drugiej strony, chociaż w pierwszej połowie to raczej my mieliśmy je bardziej klarowne. W jednej z sytuacji jeden z naszych graczy miał przed sobą tylko bramkarza, niestety uderzył niecelnie. Mimo wszystko jesteśmy zadowoleni z remisu.



Kolejka 28 – 13-14 maja 

Polesie Kock

0-1

Powiślak Końskowola

Stal Kraśnik

7-2

POM Iskra Piotrowice

Tomasovia

4-0

Włodawianka Włodawa

Unia Hrubieszów

0-1

Łada 1945 Biłgoraj

Victoria Żmudź

1-0

Lutnia Piszczac

Chełmianka Chełm

6-0

LKS Milanów

Hetman Zamość

5-3

Lewart Lubartów

Górnik II Łęczna

2-0

Lublinianka Lublin

Kłos Chełm

0-0

Kryształ Werbkowice



Tabela po 28 rundach

1.

 Chełmianka Chełm

75

24

3

1

87-14

2.

 Górnik II Łęczna

68

22

2

4

72-33

3.

 Hetman Zamość

64

20

4

4

79-25

4.

 Tomasovia

57

17

6

5

70-29

5.

 Stal Kraśnik

55

16

7

5

67-35

6.

 Kryształ Werbkowice

51

16

3

9

47-28

7.

 Lewart Lubartów

46

13

7

8

50-39

8.

 Łada 1945 Biłgoraj

38

12

2

14

38-49

9.

 Włodawianka Włodawa

35

11

2

15

48-59

10.

 Powiślak Końskowola

35

10

5

13

36-48

11.

 Kłos Chełm

33

9

6

13

34-42

12.

 Lublinianka Lublin

31

7

10

11

42-41

13.

 Unia Hrubieszów

29

8

5

15

30-41

14.

 Victoria Żmudź

27

7

6

15

34-54

15.

 Polesie Kock

25

6

7

15

49-67

16.

 POM Iskra Piotrowice

25

7

4

17

33-64

17.

 Lutnia Piszczac

15

3

6

19

18-60

18.

 LKS Milanów

3

0

3

25

18-124

 


Kolejka 29 – 20-21 maja

 

Kłos Chełm -Polesie Kock 20 maja, 17:00

Kryształ Werbkowice -Górnik II Łęczna 20 maja, 16:00

Lublinianka Lublin -Hetman Zamość 20 maja, 14:00

Lewart Lubartów -Chełmianka Chełm 20 maja, 17:00

LKS Milanów -Victoria Żmudź 20 maja, 11:00

Lutnia Piszczac -Unia Hrubieszów 21 maja, 17:00

Łada 1945 Biłgoraj -Tomasovia 21 maja, 17:00

Włodawianka -Stal Kraśnik 21 maja, 17:00

POM Iskra Piotrowice – Powiślak Końskowola 21 maja, 17:00

 

 

***


Zamojska Klasa A – grupa II


Kolejka 18 – 13-14 maja 

Orkan Bełżec

3-1

Delta Nielisz

Perła Telatyn

3-0

Ruch Machnów Nowy

Metanoja Lipsko

1-1

Granica Lubycza Królewska

Szyszła Tarnoszyn

1-1

Andoria Mircze

Ostoja Skierbieszów

3-0

Szumy Susiec

Sparta Łabunie

9-1

Huragan Hrubieszów


Tabela po 18 rundach

1.

 Ostoja Skierbieszów

46

15

1

2

80-15

2.

 Orkan Bełżec

41

13

2

3

48-15

3.

 Granica Lubycza Kr

38

11

5

2

34-14

4.

 Sparta Łabunie

28

8

4

6

38-31

5.

 Szyszła Tarnoszyn

28

8

4

6

39-37

6.

 Szumy Susiec

27

8

3

7

25-22

7.

 Andoria Mircze

27

8

3

7

32-34

8.

 Delta Nielisz

21

7

0

11

37-34

9.

 Perła Telatyn

17

5

2

11

23-47

10.

 Metanoja Lipsko

13

4

1

13

23-49

11.

 Huragan Hrubieszów

13

4

1

13

30-71

12.

 Ruch Machnów Nowy

11

3

2

13

15-55



Kolejka 19 – 20-21 maja


Szyszla Tarnoszyn – Andoria Mircze 1:1 (0:0)

Bramka: Przeworski

Skład Andorii: Goncharuk – Przyczyna, Baran, Lizun, Jakubski – Demusiak, Pacaj, Dziadosz (46 Sitarz), Neć (46 Brzyski), Malinowski (46 Wyrwa) – Przeworski (88 Boruta).

Foto z meczu nahttps://www.facebook.com/gksandoria/

 

 Tabela

Szyszła Tarnoszyn

Szumy Susiec

21 maja, 16:00

Sparta Łabunie

Orkan Bełżec

21 maja, 16:00

Huragan Hrubieszów

Ostoja Skierbieszów

20 maja, 17:00

Andoria Mircze

Metanoja Lipsko

20 maja, 17:30

Granica Lubycza Kr.

Perła Telatyn

21 maja, 17:00

Ruch Machnów Nowy

Delta Nielisz

20 maja, 14:00


***


Zamojska Klasa B – grupa II


Kolejka 16 – 13-14 maja


Kryształ II Werbkowice – Graf Chodywańce 2:3 (0:2)

Bramki: Adrian Brzozowski (60′, 80′) –  Damian Szeliga (38′), Kamil Murjas (41′), Radosław Korbecki (50′)

Kryształ II: Andrzej Gis, Paweł Ślusarz, Łukasz Jarosz, Tomasz Królicki, Andrzej Kusiak (50′ Jarosław Kaczoruk), Radosław Wójtowicz, Kamil Dudas, Przemysław Reszczyński, Damian Podolak, Tomasz Nowak, Adrian Brzozowski

  

Orkan II Bełżec

3-4

Duet Wychody-Hubale

GKS Tarnawatka

1-2

Perła Deszkowice

Kryształ II Werbkowice

2-3

Graf Chodywańce


Tabela

1.

 Kryształ II Werbkowice

15

34

11

1

3

52-21

2.

 Graf Chodywańce

16

31

10

1

5

53-28

3.

 GKS Tarnawatka

16

29

9

2

5

34-26

4.

 Perła Deszkowice

16

28

9

1

6

35-34

5.

 Duet Wychody-Hubale

16

14

4

2

10

33-46

6.

 Orkan II Bełżec

15

1

0

1

14

23-75



Kolejka 17 – 20-21 maja 

Graf Chodywańce

GKS Tarnawatka

21 maja, 14:00

Duet Wychody-Hubale

Perła Deszkowice

21 maja, 14:00

Orkan II Bełżec

Kryształ II Werbkowice

20 maja, 17:00

 

 

Opracował i foto – mak