W sobotę 24.01.2015 r. godz. 22.00 po odliczeniu od dziesięciu i wystrzale z pistoletu startowego ponad 1100 osób wyruszyło biegiem na trasę nocnej Dychy w Lublinie z akcentami hrubieszowskimi.
Był to widok imponujący i budujący, bo osobiście pamiętam, jak 50 lat temu a i jeszcze wiele lat później, jak i jeszcze i teraz czasami w Hrubieszowie się zdarza, kiedy biegałem i biegam, to krzyczano za mną wariat, stracisz zdrowie, wziąłbyś się do roboty, nauki, itp.,
A teraz zmieniły się poglądy, ludzie z przyjemnością ruszają na trasy w poszukiwaniu zdrowia, sylwetki, kondycji, wypełnienia, często krótkiego czasu wolnego (bo, np. pracują, rodzina, itd.), dreszczyku emocji, a niektórzy mistrzostwa, itd. i są za to nawet podziwiani, szczególnie przez tych, którzy się jeszcze wahają! Mam nadzieję, że niedługo, spróbuj!
TRZECIA DYCHA DO MARATONU
Organizator: Fundacja Rozwoju Sportu w Lublinie – prezes Marcin Bielski
MOSiR „Bystrzyca Lublin – dyr. Tomasz Grodzki
Lubelskie Stowarzyszenie Biegowe (LSB) – przew. Zbigniew Zatoński
Dyrektor biegu – Piotr Kitliński
Spiker – Marek Ambroży Kitliński
Ochrona – Marek Hubert Kitliński
Pomiar czasu – STS Timing
Atest – PZLA (Dziekoński)
Data: 24.01.2015 r. start godz. 22.00
Dystans: 10km atestowana
Miejscowość: Lublin
Start ul. Zana i bieg po lubelskich ulicach
Finisz – wewnątrz Hali „Globus”
Klasyfikacja:
OPEN – Mężczyźni – czołówka
1. Andrzej Starzyński Chemik Novy Puławy 32:16 min
2. Damian Walczak Sigma OSiR Staszów 33:24
3. Damian Świerdzewski EKO BUD Korczaki Ostrołęka 33:26
4. Mateusz Chyliński AZS UMCS Lublin 33:41
5. Kamil Młynarz SKB Krasnik 34:22
6. Rafał Wysocki Siedlce 34:42
7. Bartłomiej Wrona Lublin 35:31
8. Tomasz Pawłowski Hanna 36:10
35. Marek Wilgos Jarosławiec k. Uchań/Unia Hrubieszów 38:39 (20. w kat. M16)
55. Damian Serafin Dołhobyczów/Perfect Runner Lublin 40:08 (17. w M30)
118. Jacek Wołos Hrubieszów 42:51 (25. w M40)
332. Jarosław Kozłowski Hrubieszów 46:52 (105. M16)
621. Tomasz Mielniczuk Hrubieszów 51:49 (188. w M16)
695. Adam Szumiata Hrubieszów/Służby Mundurowe AWF Biała Podlaska 53:53 (208. w M16)
Kobiety:
1. Marta Kłoda Sklep Biegacza Lublin 38:35 min
2. Joanna Wasilewska Miód Kozacki Biłgoraj 39:27
3. Marta Kloc Perfekt Running Team/Zabrodzice 41:14
4. Ewa Furmanik Świerże 41:42
5. Beata Hałka Biłgoraj 41:56
6. Katarzyna Pajdosz Biała Podlaska 43:29
64. Joanna Ćwiklińska Unia Hrubieszów 52:17 (28. w K30)
Bieg ukończyło 1096 osób, w tym 878 mężczyzn i 218 pań, a nie ukończyło 5 osób, w tym 3 panów i 2 panie. Ostatni wynik 1.29:10 godz.
W rekordowej obsadzie rozegrano Trzecią Nocną Dychę do Maratonu. Na starcie stanęło 1101 zawodników i zawodniczek. Najszybszy był Ukrainiec Andrzej Starzyński, który biega w barwach puławskiego Chemika Novy.
W tym roku imprezę połączono z akcją charytatywną, bo podczas zawodów trwała zbiórka na leczenie 18-miesięcznego Jasia Karwowskiego, którego dotknął nowotwór oka. Także dochód ze sprzedaży kalendarza biegacza na 2015 r. przeznaczono na rzecz chłopca (mak – kupiłem 2, jeszcze po 25zł).
Mamy koniec stycznia, ale pogoda jest typowo jesienna, a więc dla biegaczy bardzo korzystna, i nikt nie narzekał nawet na to, że przyszło mu pokonywać trasę w lekkiej mżawce. Jak wiadomo, te zawody są formą przygotowań do 3. PZU Maratonu Lubelskiego, który odbędzie się 10 maja i składa się z czterech biegów na dystansie 10 km. Trasa była bardzo ciekawa, ale i wymagająca z mocnym podbiegiem. Biegacze ruszyli sprzed ronda na ul. Zana, a metę zlokalizowano w hali Globus.
Oprócz biegaczy swych sił postanowiło spróbować także wielu przedstawicieli innych dyscyplin, a liczną reprezentację wystawili sędziowie piłkarscy. Najważniejsze, że uczestnicy byli zadowoleni. W świetnym nastroju ukończył bieg reprezentant Polski w rugby Stanisław Niedźwiecki., który pobił swój rekord trasy o dwie minuty. W doskonałej dyspozycji biegowej jest nadal mistrz świata i Europy w karate Daniel Iwanek.
Do rywalizacji przystąpił też ubiegłoroczny zwycięzca „Biegu Kwitnącej Wiśni” Michał Bujak, który był i jest pod wrażeniem rewelacyjnej wręcz organizacji. Wszystko przygotowane jest perfekcyjnie.
Najszybciej dotarł do mety znany już na wielu trasach lubelskich biegów Ukrainiec Andrzej Starzyński, który zaliczany był do grona faworytów, i który może teraz częściej startować w Polsce, ponieważ mieszka obecnie z żoną polskiego pochodzenia w Klementowicach koło Puław.
Wszyscy startujący w biurze zawodów z licznymi stanowiskami otrzymali pakiety startowe, a którzy ukończyli bieg, zostali udekorowani pamiątkowymi medalami, korzystali z napojów i posiłku regeneracyjnego z makaronem Om nom nom (było wiele dokładek) oraz Buff’ony w 30 różnych wzorach i kolorach. Przed biegiem i po wszyscy mogli dodatkowo skorzystać z masażu powysiłkowego i regeneracji mięśni na 10 stanowiskach a przy nich 20 masażystów pań i panów. Przed biegiem można było skorzystać z rozgrzewki przeprowadzonej przez instruktorów Pure Jatomi, a po skorzystać z konsultacji dietetycznej oraz poddać się badaniu składu ciała.
Najlepsi open, jak i w przewidzianych regulaminem kategoriach wiekowych otrzymali puchary, dyplomy i nagrody. Dodatkowo wprowadzono nagradzanie dla najlepszych z Lublina i studentów. Sporo osób wylosowało w loterii Szczęście Biegacza atrakcyjne nagrody – niespodzianki, a karteczki odkrywał Adrian syn znanej hrubieszowskiej „chodziarki” Joanny Śliwińskiej – Ćwiklińskiej, która rywalizowała również i w dzisiejszej dyszce.
Wielkie uznanie i podziękowania należą się setkom wolontariuszy, to są naprawdę osoby o wielkich sercach i oddaniu się sprawie i uważam, że nikt nie ma prawa mówić, że dzisiejsza młodzież jest do działalności niechętna! Oczywiście wzorowo działały służby organizacyjne, porządkowe, medyczne, ochrona, nagłośnienie, informacyjne, itd. Wszystkim należą się wielkie podziękowania i oby tak było dalej!
Już umawiano się na kolejną IV Dychę (19.04.2015). Padł rekord frekwencji w tych biegach i stało się to w zimie i nocą, ciekawe, jak to będzie w czwartej? Kolejna dycha, kwietniowa, powinna się odbyć tradycyjnie nad Zalewem Zemborzyckim, ale dobrze układająca się współpraca z MOSiR-em „Bystrzyca” może sprawić, że start i meta tego biegu prawdopodobnie będzie zlokalizowana na stadionie przy ul. Krochmalnej.
Lecz jeszcze wcześniej odbędzie się prawie bieg sprinterski (5km), pod nazwą „Chęć na Pięć” – 22 marca 2015 r., to dla wielu wymarzony dystans!
Wszystkie wyniki 3 Dycha – WYNIKI
Najlepsi w historii hrubieszowskich biegów ulicznych:
Kobiety
1. Klik Małgorzata ZSO Hrubieszów 40:04 1998 11 29 Łęczna
2. Chrzanowska Grażyna ZSE Hrubieszów 40:49 1995 05 21 Nałęczów
3. Muzyczuk Małgorzata Unia Hrubieszów 41.28 1996 05 03 Stal. Wola
10. Cwiklińska Joanna Unia Hrubieszów 52:17 2015 01 25 Lublin
Mężczyźni
1. Kern Artur Unia 29:41 2010 10 03 Inverness (Szkocja)
2. Jabłoński Artur Unia 31:24 2009 07 25 Warszawa
3. Kitliński Piotr Unia 31:37 1999 05 23 Nałęczów
24. Wilgos Marek Jarosławiec 38:39 2015.01.24 Lublin
26. Serafin Damian Dołhobyczów 40:08 2015 01 24 Lublin
48. Mielniczuk Tomasz Hrubieszów 51:49 2015 01 24 Lublin
Najbliższe znane mi biegi w woj. lubelskim:
13-15.02.2015 Narol k. Tomaszowa Lubelskiego
XIV Ekstremalna Impreza na orientację S…
14.2.2015 . Lublin
21.2.2015 . Stoczek Łukowski
XV Bieg Uliczny Grzmią pod Stoczkiem arm…
21.02.2015 Kazimierz Dolny
14.03.2015 Lublin
21.03.2015 Puławy
22.03.2015 Lublin
28.03.205 Kodeń k. Terespola
III Cross Maraton Jana Kulbaczyńskiego
19.04.2015 Lublin
Uwaga!
W związku z licznymi pytaniami, czy będą jakieś biegi uliczne w Hrubieszowie w 2015 roku, czy w innych miejscowościach z jego powiatu, odpowiadam, nic na ten temat mi nie wiadomo!
Opracował – Marek A. Kitliński (mak)