– Boki odpuszczamy. Atakujemy środkiem – taką taktykę przed meczem obrali zawodnicy oldbojów Legii Warszawa. Plan wypalił, w środę wieczorem pokonali PKS Radość (2:1) i awansowali do kolejnej rundy Pucharu Polski. Było to czwarte zwycięstwo legionistów w tych rozgrywkach.
Granie środkiem od początku spotkania przynosiło efekty. Oldboje długo utrzymywali się przy piłce, umiejętnie przesuwali i nie pozwalali rywalom oddawać zbyt wielu strzałów na bramkę Jóźwiaka. To Szczęsny miał więcej pracy. Najgroźniejsze sytuacje na początku spotkania zmarnowali – Mięciel w 4. minucie (uderzenie obok słupka) i Kiełbowicz w 18. minucie (strzał zablokowany).
Dariusz Dziekanowski nawet nie zamierzał się przebierać. Okazało się jednak, że musiał. W 53. minucie „Dziekan” zastąpił kontuzjowanego Tomasza Kiełbowicza.
Cały tekst:
Starość nie Radość, czyli oldboje Legii grają dalej w Pucharze Polski »
źródło: sport.pl
video: youtube.com