W swoim trzecim spotkaniu sparingowym Unia Hrubieszów pokonała na wyjeździe 6:2 Start Krasnystaw. Po dwa trafienia w tym spotkaniu zaliczyli Aleksander Poterucha oraz Dominik Karaszewski. Swoje premierowe bramki dla Unii strzelili także Damian Dyjak, a także Mariusz Bobak. Warto dodać, że przy dwóch ostatnich golach, asystę dwukrotnie zaliczył Dominik Karaszewski.
Start Krasnystaw – Unia Hrubieszów 2:6 (2:1)
Start: Kowiński, Łuczyn, Dworucha, Saj, Nowakowski, Hus, Kowalski, Wójcik M., Sadowski, Szponar, Wójcik P., grali też: Skrzypa, Lenart, Wieracki, Matycz P., Wojciechowski, zawodnik testowany, zawodnik testowany.
Unia: Filipczuk – Kasztelan, Kazan, Oleksiuk, Wiejak, Poterucha, Fulara, Podgórski, Garbacz, Krygiel, Karaszewski oraz Warenica, M. Stepaniuk, P. Stepaniuk, Kawarski, Dyjak, Bobak, Bil, Oleszczuk.
Bramki: Szponar (31’, 34’) – Poterucha (20′, 47′), Karaszewski (49′, 55′), Dyjak (70′), Bobak (83′).
Spotkanie ze Startem rozegrane zostało na płycie głównej MOSiR, przy iście angielskiej pogodzie. W meczu z Ładą mieliśmy tropikalną pogodą i wystarczyło parę dni, aby aura całkowicie się odmieniła.
Spotkanie w Krasnymstawie stało na średnim poziomie, ale zgromadzeni kibice byli świadkami także kliku ciekawych akcji. Jako pierwsza na prowadzenie wyszła Unia, kiedy to ładne dalekie podanie od Oleksiuka, wykorzystał Poterucha i w swoim stylu wykończył doskonałą okazję do strzelenie gola. Później strzelali już gospodarze, po dwóch kontratakach. Inna sprawa że były to pozycje spalone, ale nie o to tutaj przecież chodzi.
W drugiej odsłonie dominowała już Unia, która zadała rywalom aż pięć skutecznych ciosów. Najpierw z dystansu strzelił Poterucha, a piłka zatrzepotała w siatce Startu. Następnie dwie bramki strzelił Karaszewski. Wychowanek Hetmana, najpierw wykończył podanie od kolegi z drużyny, posyłając przy tym piłkę między nogami bramkarza gospodarzy, zaś drugą bramkę zdobył strzałem z dystansu. Karaszewski w meczu ze Startem zaliczył nie tylko dwa trafienia, ale także dwie asysty. Po podaniach napastnika, bramki zdobywali kolejno Damian Dyjak oraz Mariusz Bobak.
W czwartkowym sparingu zabrakło kilku zawodników. Sławomira Rycia i Pawła Jędrzejuka zatrzymała praca. Siergiej Borys wyjechał na Ukrainę w celu załatwienia prywatnych spraw. Tomasz Smoła wraca zza granicy i w poniedziałek będzie już na treningu. Mateusz Pańko oraz Jakub Żygawski mieli tego dnia wolne, ponieważ dochodzą jeszcze do siebie po ostatnich urazach.
W następnym meczu sparingowym Unia Hrubieszów zmierzy się z Hetmanem Żółkiewka na głównej płycie boiska MOSiR w Krasnymstawie. Spotkanie zostanie rozegrane w sobotę 30 lipca o godz. 17:00.
Dla Unii Hrubieszów będzie to już czwarte spotkanie kontrolne. Na neutralnym terenie naszej drużynie przyjdzie się zmierzyć, z dobrze znanym rywalem. Przypomnijmy, że podczas ligowych spotkań w IV lidze, dwukrotnie padł wynik remisowy. Najpierw w Hrubieszowie było 1:1, a następnie w Żółkiewce mecz zakończył się bezbramkowym remisem.
józek