22 grudnia 2024

Wywiad z grającym prezesem Wojciechem Baranem Andorii Mircze

Andoria Mircze po awansie w rundzie jesiennej zadebiutowała w klasie A grupy II, w tabeli plasuje się na piątej pozycji wśród 11 zespołów, m.in. odnosząc pięć zwycięstw. Poniżej wywiad z grającym prezesem tego klubu, bramkostrzelnym Wojciechem Baranem, również, m.in. byłym zawodnikiem Unii Hrubieszów o jesiennych występach i inne informacje.

Reklamy

 

mak – Jest pan prezesem i zawodnikiem drużyny, która jako beniaminek rywalizuje w klasie A grupy II i po rundzie jesiennej 2014 zajmujecie wysoką pozycję w tabeli, więc proszę ją w skrócie ocenić ?

W.B. – Wszyscy dokoła mówią, że bardzo dobre miejsce, jak na beniaminka, że dawno tak nie było, że były naprawdę dobre spotkania.  Oczywiście szanujemy każdy zdobyty punkt, ale jesteśmy niezadowoleni i mówię tą bardzo szczerze, bo wiemy, że mogliśmy być a może nawet powinniśmy być jeszcze wyżej w tabeli. Niestety w niektórych meczach przeszliśmy po prostu obok spotkania z powiązanymi nogami, albo popełnialiśmy straszne błędy.

Reklamy


Najlepszy mecz drużyny, to…?

W.B. – Najlepszy według mnie to ten w Bełżcu. Bo ta zagraliśmy w bardzo okrojonym składzie, ale zagraliśmy jak prawdziwa drużyna, gdzie każdy walczył za każdego.

Reklamy


Najbardziej zacięty?

W.B. – To chyba z Potokiem Sitno, gdzie zremisowaliśmy 2:2, chociaż to na pewno był mecz do wygrania zwłaszcza w drugiej połowie.


A najgorszy?

W.B. –  Najgorszy ze Spartanem, gdzie nie stworzyliśmy nawet jednej sytuacji. 


Najładniejsza bramka?

W.B – Podobno z Huraganem na 2:1 z woleja, ale tylko tak słyszałem, bo ja tego nie widziałem 😉


A która zabolała?

W. B. – Najbardziej zabolała w pierwszym meczu z Szumami Susiec. Szumy strzeliły na 1:1 i tak nas to załamało, że zapomnieliśmy, że remis to też dobry wynik jak nie da się wygra, i dostaliśmy za chwilę kolejne dwie bramki.


Skuteczna parada klubowego bramkarza, to…?

W.B. – Przyszedł do nas na wypożyczenie z Kryształu Stankiewicz Dawid. I na linii naprawdę nieźle sobie radził i kilka interwencji zwłaszcza w Bełżcu dało nam po prostu zwycięstwo. Ale nie chwalę, bo urośnie za bardzo, a jeszcze wiele pracy przed nim, bo rywal jego śpi.


Przyczyna dobrych występów drużyny?

W.B. – Były dobre występy na pewno, wtedy, gdy mogliśmy razem przetrenować normalnie, pogadać wcześniej o meczu, stworzyć dobrą atmosferę. Ale niestety nie zawsze tak było, wielu z nas pracuje, chodzi do szkoły, ma wszelkiego rodzaju obowiązki rodzinno domowe i ciężko się wtedy spotkać na optymalnym treningu.


A co pan powie o występach klubowych grup młodzieżowych?

W.B – Nasza złota młodzież i dzieciaki.  Jak nie było drużyny seniorów, to naszym celem było popracować z młodymi chłopcami trochę ich wyciągnąć z domów. I się to udało, bo naprawdę tworzą się fajne drużyny młodzieżowe. W tej chwili mamy drużyny Orlika Młodszego – trener Andrzej Lizun, Trampkarza Starszego – trener Kornel Lizun oraz Młodzika Starszego- trener Paweł Sienicki i chłopaki naprawdę dobrze sobie radzą. Ale to nie wszystko, bo chcemy od nowego roku stworzyć jeszcze jedną grupę chłopców, a jeżeli władze gminy pozwolą, to nawet dwie. I mam nadzieję, że z pomocą rodziców damy radę.


A jak spisują się kibice, działacze, władze gminne, itp.?

W.B. – Oczywiście kibice są, nie ma ich nie wiadomo ile tysięcy, ale dziękujemy, że są i naprawdę fajnie jest pograć jak nawet tam na nas trochę pokrzyczą. Nasze Władze Gminy spisują się super –  Naprawdę – dziękujemy za to, że gmina dba o nas i o to, że możemy w ogóle istnieć. Pan Wójt Szopiński sam kiedyś był prezesem klubu i wie, że naprawdę jest zapotrzebowanie na taką działalność. I naprawdę  Gmina nie oszczędzała na to, żeby Andoria istniała w takiej postaci jak teraz.


A jak i od kiedy będą przebiegały  przygotowania do rundy rewanżowej?

W.B. – Tak do 20 grudnia spotykamy się dwa razy na roztrenowanie. Robimy dwa tygodnie przerwy i od pierwszego  tygodnia stycznia będziemy już się przygotowywać. Nie wiem, kiedy zaczyna się runda. Ale mam nadzieję, że uda się zrobić jakiś obóz przygotowawczy i na pewno będą jakieś mecze sparingowe, ale, z kim, to zależy od trenera.


Na co liczycie na zakończenie rozgrywek ligowych?

W.B. – Liczymy na utrzymanie się oczywiście… 🙂 … ewentualnie awans na podium i to nasz cel i mamy zamiar go osiągnąć. Będziemy mieli trochę mocniejszą kadrę, wiec wiem, że damy rade.


Płomień Spartan Nieledew awansuje?

W.B. – No mam nadzieję. Ja zawsze będę za każdym klubem z tego regionu, mimo, że pochodzę z zupełnie z innego miejsca. W Płomieniu gra paru chłopaków, których znam osobiście. Życzę im awansu, tylko żeby ten awans miał jakiś cel a nie tylko samo wyjście klasę wyżej. Ale to już oni wiedzą najlepiej, czego oczekują. Tylko muszą wiedzieć, że na pewno im tego nie ułatwimy, bo rewanż z nami będzie ich wiele kosztował 🙂


Pana relaks, ale nie sportowy, to…?

W.B. – Relaks niesportowcy.  Relaksuję się będąc z moimi dzieciakami. Ale sport to najlepszy relaks, czy to po pracy, czy przed pracą – biegam, kiedy tylko mogę, chodzę na siłownię, gram w siatkówkę – to mój relaks.


W jakich klubach i okresie grał pan do tej pory?

W.B. – Okresów dokładnie nie pamiętam. Ale wiem, że przebierałem się za piłkarza i udawałem grę w takich klubach jak: Roztoczę Batorz (mak – woj. lubelskie, powiat janowski), Sławin Lublin, Unia Hrubieszów oczywiście Andoria Mircze i kiedyś bardzo dawno temu w Krzczonovi Krzczonów, z którego mam jeszcze 17 letnie ochraniacze, w których gram do dzisiaj (przepraszam, że nie oddałem) 🙂


Ktoś zasługuje na podziękowania?

W.B. – Dziękujemy Każdemu, kto nam dobrze życzy i każdemu, kto nam pomaga oraz dokłada cegiełkę do funkcjonowania naszego klubu.


Dzięki za odpowiedzi i życzę sukcesów nie tylko na boisku! – mak

W.B. – Również dzięki i Pozdrawiam


Nasza kadra to: 

Bramkarze :

Dawid Stankiewicz
Łukasz Klamer

Obrońcy/pomocnicy:

Dąbrowski Paweł,
Sitarz Kamil
Pacaj Paweł
Grzywna Piotr
Michał Skóra
Karol Kot
Lizun Mateusz
Barański Tomasz
Kierepka Grzegorz
Kudrelek Ryszard
Sobczuk Konrad
Socha Patryk
Sobieniak Dariusz

Pomocnicy / napastnicy

Baran Wojciech
Skowronek Michał
Jasina Piotr
Matysiak Kamil
Konrad Kabaciński

Kapitanem drużyny jest Piotr Grzywna lub Paweł Pacaj

Bramki strzelali:

Wojciech Baran – 11 bramek
Piotr Jasina – 3 bramki
Kornel Lizun – 2 bramki
Kamil Matysiak – 2 bramka
Kierepka Grzegorz – 1 bramka
Patryk Socha – 1 bramka
Piotr Grzywna – 1 bramka

Trener – Piotr Wierzbicki

 

Zarząd Andorii Mircze: 

Prezes – Wojciech Baran
v-ce prezes – Kamil Sitarz
v-ce prezes – Grzywna Piotr
skarbnik – Łukasz Wójtowicz
sekretarz – Lizun Andrzej

Komisja rewizyjna

Przewodniczący – Zbigniew Sienicki
członek – Demusiak Kamil
członek – Kornel Lizun

 


Zamojska Klasa – grupa II

 

Tabela rundy jesiennej 2014 

1       Płomień-Spartan Nieledew       27     9     0     1     33:10 

2       Orkan Bełżec                            22     7     1     2     19:11 

3       Granica Lubycza Królewska      22     7     1     2     20:8 

4       Szumy Susiec                          17     5     2     3     19:15 

5      Andoria Mircze                         16     5    1     4    21:19 

6       Potok Sitno                               14     4     2     4    19:17 

7       Huragan Hrubieszów                14     4     2     4    25:26 

8       Szyszła Tarnoszyn                     8      2     2     6    16:25 

9       Perła Deszkowice                       7      2     1     7    16:37 

10     Ruch Machnów Nowy                 7      2     1     7      8:15 

11     GKS Tarnawatka                        4      1     1     8    12:25 

 

Kolejno: Miejsce, nazwa drużyny i miejscowości, punkty, ilość zwycięstw, remisy, porażki, bramki

 

Wyniki meczów – jesień 2014:

 

Andoria Mircze – Szumy Susiec 1:3

Potok Sitno – Andoria Mircze 2:2

Andoria Mircze – Szyszła Tarnoszyn 5:2

Andoria Mircze – GKS Tarnawatka 2:1

Płomień Spartan Nieledew – Andoria Mircze 3:0

Andoria Mircze – Perła Deszkowice 3:1

Huragan Hrubieszów – Andoria Mircze 5:4

Andoria Mircze – Granica Lubycza Królewska 1:2

Orkan Bełżec – Andoria Mircze 0:1

Ruch Machnów Nowy – Andoria Mircze 0:2



Kolejka 1 – ale już na wiosnę 2015

 

Potok Sitno – Szyszła Tarnoszyn

Andoria Mircze – Szumy Susiec

GKS Tarnawatka – Ruch Machnów Nowy

Płomień-Spartan Nieledew – Legion Komarów (wycofał się)

Perła Deszkowice – Orkan Bełżec

Huragan Hrubieszów – Granica Lubycza Królewska

 

 

Wywiad i opracowanie – Marek A. Kitliński (mak)

Foto – z archiwum Wojciecha Barana