Zamieszkały w Moniatyczach Sebastian, mając sześć lat podjął treningi piłkarskie w Unii Hrubieszów w grupie orlików, pod kierunkiem trenera Piotra Stadnickiego. Znakomicie spisywał się w meczach, sprytnie dryblował i strzelał bramki, więc został dostrzeżony przez innych trenerów z kadry wojewódzkiej, piłkarskich klubów, a nawet kadry Polski U15. Obecnie rywalizuje w Centralnej Lidze Juniorów, w barwach Raków Częstochowa. Przeprowadziłem z nim rozmowę, którą prezentuję poniżej.
Rozmowa z Sebastianem Cebulą
Twój wiek, wzrost i waga?
– Wiek: 16 lat, 180 cm – 72 kg.
Imiona twoich rodziców ?
– Tomasz i Małgorzata.
Czy były sportowe tradycje w rodzinie, jeżeli tak – to jakie?
Tak, były tradycje sportowe, szczególnie z piłką nożną – mój tata grał kiedyś też w piłkę nożną, a dziadek Marian był sędzią.
Czy masz rodzeństwo, jeżeli tak – czy coś trenują?
– Brat Bartłomiej gra w Unii Hrubieszów w młodzikach i siostra, ale ona ma dopiero 4 latka.
Kiedy, gdzie i dlaczego zacząłeś przygodę ze sportem, piłką nożną?
– 11 lat temu poszedłem z tatą na mecz seniorskiej drużyny Unii Hrubieszów i wtedy mój tata spotkał swojego byłego trenera i zaproponował mi treningi w Unii Hrubieszów.
Pamiętasz kolegów, trenera (ów) z tego okresu?
– Moim pierwszym trenerem był Piotr Stadnicki, który prowadził mnie przez 7 lat w Unii. Kolegów pamiętam wszystkich, mam z nimi kontakt do dziś.
Pierwsze Twoje mecze, efekty…?
– To były turnieje orlików.
Największy sukcesy w Unii to…?
– Mecz z Górnikiem Łęczna o awans do wojewódzkiej grupy mistrzowskiej. Musieliśmy wygrać, strzeliłem wtedy dwa gole, ale niestety zremisowaliśmy.
Co dalej się wydarzyło i tego efekty?
– Zostałem zauważalny przez trenerów z Łęcznej, Krasnegostawu i Lublina, z czego wybrałem BKS Lublin. Grając w Lublinie, grałem także w zespole reprezentacyjnym LZPN, gdzie zacząłem być zauważalny przez trenerów z Jagiellonii Białystok, Cracovii i Wisły Kraków. Byłem w kilku klubach na testach – między innymi w Rakowie, gdzie bardzo mi się spodobało i wybrałem Raków.
Kadra Polski U15…?
– Bardzo fajne przeżycie, ale i zobaczyłem, ile pracy jeszcze przede mną, bo chłopaki, którzy tam byli, naprawdę dobrze grali. Dało mi to dużo motywacji do pracy.
Twoja pozycja na boisku i zadania?
– Gram na pozycji 10. Moimi zadaniami na boisku jest duża ilość dryblingów i duża ilość prostopadłych piłek.
Którą nogą lepiej operujesz?
– Moją nominalna nogą jest prawa, ale z lewą też nie mam problemów.
A gra głową?
– Nie mam z tym problemów – nie jestem niski, więc wygrywam sporo pojedynków główkowych.
Jak Ci idą rzuty wolne, rożne, karne…?
– W BKS byłem pierwszy do wykonywania karnych i wolnych, a w Rakowie jeszcze nie dostaję szansy na wykonywanie stałych fragmentów gry.
Ile razy trenujesz w tygodniu?
– 4 razy na boisku i 2 razy na siłowni.
A jak ci idzie nauka?
– W nauce idzie mi przeciętnie.
Twój wzór piłkarski…, dlaczego?
– Hiszpan Pedri – pomocnik w Barcelonie jest mega dobry techniczne i podoba mi się jego styl gry.
Jakieś inne hobby oprócz piłki?
– Lubię przebywać na siłowni.
Jak wygląda Twój program dnia?
– Od poniedziałku do piątku mamy pobudkę 6:15, śniadanie 6:30, wyjazd do szkoły 7:15 i zależy od dnia, bo czasami zaczynamy treningiem, a czasami szkoła, powrót do bursy 16:30/17:30. Po przyjeździe do bursy, zazwyczaj idziemy na salkę rolować się (mak – regenerować), a w międzyczasie gramy np. w ping ponga. Codziennie od 18:25 mamy naukę własną do 19:10. Codziennie kolacja jest o 19:15 i cisza nocna o 22:00.
Twoje najbliższe i dalsze marzenia to…?
– Moje najbliższe marzenie to wygranie Centralnej Ligi Juniorów i pojechanie na mistrzostwa Polski. A dalsze marzenie to jest dołączenie na treningi pierwszej drużyny.
Komuś chciałbyś podziękować?
– Chciałbym podziękować moim trenerom, którzy zawsze we mnie wierzyli – może więcej niż ja sam. Dzięki trenerowi Piotrowi zostałem zauważony w woj. lubelskim, ale to trener Zakrzewski z BKS wypromował mnie w Polsce. Ale najbardziej moim rodzicom i mojemu osobistemu trenerowi, jakim jest tata. W dużej mierze jestem tu, gdzie jestem dzięki nim.
***
Trener Unii Hrubieszów – Piotr Stadnicki
– Sebastian treningi rozpoczął od 6 roku życia. Zarażony pasją do piłki nożnej od młodych lat. Czynił duże postępy. Lata treningów spowodowały, że rozwinął na wysokim poziomie zdolności motoryczne, umiejętności techniczno-taktyczne. Piłkarz inteligentny i kompletny. Jestem przekonany, że niebawem zobaczymy go na boiskach ekstraklasy, a być może na zagranicznych boiskach, czego życzę mu z całego serca. W Unii trenował do 13 roku życia. W 2019 r. wiele klubów z Lubelszczyzny było zainteresowanych jego pozyskaniem: Górnik Łęczna, Motor Lublin, BKS Lublin, Start Krasnystaw. Ostatecznie przeszedł do klubu BKS Lublin, a w roku 2021 do Akademii Raków Częstochowa.
***
Centralna Liga Juniorów U-17 2021/2022, grupa: C – wiosna
1. | Raków Częstochowa | 8 | 19 | 6 | 1 | 1 | 26-8 |
2. | Zagłębie Lubin | 8 | 19 | 6 | 1 | 1 | 23-8 |
3. | Górnik Zabrze | 8 | 15 | 5 | 0 | 3 | 19-12 |
4. | Śląsk Wrocław | 8 | 13 | 4 | 1 | 3 | 17-11 |
5. | FC Wrocław Academy Wrocław | 8 | 9 | 3 | 0 | 5 | 10-21 |
6. | Zagłębie Sosnowiec | 8 | 9 | 3 | 0 | 5 | 11-21 |
7. | Miedź Legnica | 8 | 7 | 2 | 1 | 5 | 9-22 |
8. | Odra Opole | 8 | 2 | 0 | 2 | 6 | 5-17 |
Skład Rakowa:
Bramkarze: Mateusz Wróbel, Mateusz Ryszewski, Franciszek Suchecki.
Obrońcy: Łukasz Andrychowicz, Bartosz Klecha, Łukasz Józefczyk, Tomasz Rapińczuk, Nikodem Kitowski, Łukasz Kabaj, Wojciech Gębka, Miłosz Pałuczak.
Pomocnicy: Fabian Gacek, Jerzy Napieraj, Bartosz Laskowski, Dominik Cieślak, Michał Baryła, Emanuel Gibała, Dawid Brzeziński, Patryk Malamis, Oliwier Długosz, Jakub Rozwadowski, Jakub Łukasiewicz.
Napastnicy: Mateusz Głowiński, Sebastian Cebula, Kacper Janczak.
Sztab szkoleniowy:
I trener: Adam Studnicki
II trener: Artur Lenartowski
Trener bramkarzy: Jacek Gorczyca
Trener analityk: Kamil Korbel
Asystent trener: Przemysław Baldowski
Wysłuchał i opracował – Marek Ambroży Kitliński (mak)
Foto – archiwum Sebastiana Cebuli
Zobacz też:
UKS „Jedynka” na zawodach Pucharu Świata w Podlodowie – 2 i 4 miejsce Leszka Kryszczuka (ZDJĘCIA)
UKS „Jedynka” na zawodach Pucharu Świata w Podlodowie – 2 i 4 miejsce Leszka Kryszczuka (ZDJĘCIA)