Na wczorajszym (wtorek, 20.05) posiedzeniu zarządu, Zdzisław Kosakowski poinformował, że podjął decyzję o rezygnacji z dniem 30 czerwca br. z funkcji prezesa zarządu MKS „Unia” Hrubieszów oraz zawnioskował o przygotowanie i zwołanie Walnego Zebrania Członków Klubu.
Zarząd wysłuchał uzasadnienia rezygnacji, decyzji o zwołaniu WZCz Klubu jednak nie podjął.
Zdzisław Kosakowski jest prezesem zarządu MKS „Unia” Hrubieszów od 23.01.2012 r., a na WZCz Klubu odbytym w dniu 9 maja br. został wybrany na tę funkcję ponownie.
Rezygnacja zdaniem Z. Kosakowskiego jest m.in. konsekwencją niedzielnego, remisowego meczu Unii z Igrosem Krasnobród oraz zaprzepaszczaniem kolejnej szansy awansu do IV Ligi drużyny seniorów.
Poniżej pismo prezesa skierowane do Zarządu Klubu.
Zdzisław Kosakowski Hrubieszów, dnia 20 maja 2014 r.
Prezes Zarządu
MKS „Unia” Hrubieszów
Zarząd
MKS „Unia” Hrubieszów
Uprzejmie informuję, że z dniem 30 czerwca 2014 r. składam rezygnację z funkcji Prezesa Zarządu Miejskiego Klubu Sportowego „Unia” Hrubieszów.
Decydując się na objęcie tej funkcji postawiłem sobie dwa podstawowe zadania, tj. uporządkowanie spraw statutowych, rejestracyjnych i organizacyjnych klubu oraz uzdrowienie sytuacji w sekcji piłki nożnej i awans zespołu seniorów do IV Ligi Lubelskiej.
Moim zdaniem pierwsze z nich, wysiłkiem całego zarządu i osób zarząd wspierających, udało się zrealizować w sposób zadowalający, dający klubowi pod tym względem perspektywę spokojnego funkcjonowania oraz podmiotowość i samodzielność działania.
Realizacja zadania drugiego, pomimo stworzenia dla zespołu seniorów jednych z najlepszych warunków wśród klubów klasy okręgowej ZOZPN, niestety daleko odbiega od oczekiwań sympatyków tej dyscypliny sportu w naszym mieście i regionie, od oczekiwań moich także. Pokazał to remisowy, niedzielny mecz z Igrosem Krasnobród, wcześniej mecz remisowy z Koroną Łaszczów, a w rundzie jesiennej mecze przegrane z Kryształem, Gromem, Ostoją i Huczwą.
Uważam to za porażkę, moją osobistą także. Jesteśmy bowiem w chwili obecnej na Zamojszczyźnie jedynym klubem z miasta powiatowego, grającym w Klasie Okręgowej oraz jednym z nielicznych pod tym względem w woj. lubelskim.
Naturalną konsekwencją tego stanu rzeczy jest moja rezygnacja, bowiem widzę w tym także swoją winę. Uważam, że nie zawsze byłem dostatecznie stanowczy aby pokazywać i eliminować postawy, zachowania i przyzwyczajenia, które stanowią obciążenia dla sekcji i klubu oraz nie pozwalają zrobić zdecydowanego kroku do przodu. Okazało się także, że na wyrost oceniłem możliwości niektórych osób, które niestety zawiodły i to nie tylko mnie.
Myślę, że konsekwencją pozostania w Klasie Okręgowej – czego oczywiście sobie i sympatykom piłki nożnej w Hrubieszowie nie życzę – powinna być także generalna przebudowa zespołu i sekcji piłki nożnej oraz znalezienie odpowiedzi na pytanie dlaczego prawie 19-tysięcznego miasta nie stać na dobry zespół piłkarski (aktualnie w zespole seniorów Unii jest zaledwie 10 piłkarzy z Hrubieszowa razem z juniorami, a w składzie podstawowym gra jeszcze mniej) pomimo, że przeznaczane są na ten cel całkiem spore pieniądze publiczne.
Wraz z rezygnacją z funkcji prezesa zarządu klubu, rezygnuję także z obowiązków koordynatora projektu „Hrubieszowska Akademia Sportu Dzieci i Młodzieży” oraz projektu „Organizacja imprez i działań o charakterze poznawczym, integracyjnym oraz promującym podregion Gotania”, finansowanych ze środków szwajcarskich.
Na chwilę obecną klub jest w kondycji finansowej, gwarantującej bezpieczne funkcjonowanie i realizowanie projektów do końca roku, co pozwala na spokojne przejęcie jego kierownictwa przez nowe osoby, które zapewne lepiej poradzą sobie z problemem
Ze sportowym pozdrowieniem
Zdzisław Kosakowski
źródło: mksuniahrubieszow.pl