Tymi słowami jak przed 75-ma laty mieszkańcy holenderskiej miejscowości Breda witali naszych polskich żołnierzy, którzy ich wyzwolili z pod okupacji niemieckiej.
Byli to żołnierze 1 Polskiej Dywizji Pancernej pod dowództwem gen. Stanisława Maczka. Główne uroczystości odbyły się w sobotę, gdzie brała udział nasza delegacja rządowa, żyjący żołnierze tych walk, wojsko, kombatanci. Przeczytałem, że weteranów było trzech, w wieku od 100 do 103 lat. Zostali powitani bardzo serdecznie przez Burmistrza Bredy i mieszkańców.
Jak już pisałem rok temu , że udział w tych walkach, przeszedł cały marsz bojowy 1 Polskiej Dywizji Pancernej – 1811 km, służąc w 1 Pułku Pancernym, 3 szwadronie, 3 plutonie ułanów kpr .pchor. Stefan Zieliński, obecnie kapitan w stanie spoczynku. Syn naszej Ziemi Hrubieszowskiej, pochodzący z Poraja, z gminy Horodło, który po wojnie wyemigrował do Kanady, obecnie mieszka w Toronto.
W tamtym roku obchodził 100 lecie swych urodzin, a w tym roku 23 grudnia ukończy 101 lat. Z tej okazji Starosta Powiatu Hrubieszowskiego, Hrubieszowski Klub Kolekcjonera oraz Wójt Gminy Horodło przesłali życzenia.
Miałem zaszczyt rozmawiać z Panem Stefanem telefonicznie – bardzo dziękował za życzenia i za to, że Polska o nim nie zapomniała. Tak będzie i w tym roku.
Kapitan Stefan Zieliński, podczas operacji w Antwerpia, w dniu 4 października 1944 roku został ranny, uratowany z płonącego czołgu przez swego kolegę, a za swoją waleczność otrzymał Krzyż Walecznych po raz pierwszy.
Po 1989 przyjechał do Polski kilka razy, ale pierwszym krokiem było stanąć przed Cudownym Obrazem Matki Bożej Częstochowskiej na Jasnej Górze i podziękować za uratowanie życia. Gdy wyciągnięto go z płonącego czołgu liczyły się sekundy, położony przy drzewie, w oczach miał Obraz Matki Boskiej.
Jest mi bardzo przykro, że nikt nie interesuje się historią tych walecznych żołnierzy. Mamy wielu bohaterów – 18 maja Monte Cassino, 16 września 1 Samodzielna Brygada Spadochronowa, oficerowie Powstania Styczniowego, Legioniści – będzie odbudowa pomnika.
Jest wojsko, młodzież szkolna, która nosi mundur wojskowy. Będę się starał skontaktować z dowódcą 11 Lubuskiej Dywizji Kawalerii Pancernej z Żagania, gen. Stanisławem Czosnkiem, albowiem Dywizja jest spadkobiercą 1 Polskiej Dywizji Pancernej i jeszcze żyją jej żołnierze.
Zwracam się do Państwa z prośbą – czy ktoś słyszał o żołnierzu Jasiński, Jasina, bo prawdopodobnie też służył w tej Dywizji w czasie wojny.
Następnym razem przedstawię Państwu historię wspaniałego żołnierza, bohatera, Sybiraka. Służył w 2 Korpusie, brał udział w walkach o Monte Cassino, tam 13 maja poległ i został pochowany. Jest on synem Ziemi Hrubieszowskiej, pochodzącym z Rozkoszówki, w gminie Uchanie. Jest to plut. Paweł Pąk.
W 2020 roku odbędzie się uroczystość odsłonięcia tablicy pamiątkowej poświęconej jemu i żołnierzom z tej miejscowości, i gminy Uchanie. Trzeba powiedzieć, że z gminy Uchanie służyło i walczyło najwięcej żołnierzy w 2 Korpusie.
Następna opowieść, to historia sapera Antoniego Łapy, spoczywającego na cmentarzu parafialnym w Czerniczynie.
CHWAŁA BOHATEROM!
tekst i fot. Mieczysław Zapała
Zobacz też:
WIADOMOŚCI – Piękny jubileusz 100 lat!
WIADOMOŚCI – Hrubieszów uczcił 75. rocznicę Bitwy pod Monte Cassino
WIADOMOŚCI – Hrubieszów: Kolejarze pomogą odnowić grób Józefa Dulińskiego