Miesiąc marzec to przede wszystkim zapowiedź zbliżającej się wiosny. Zanim jednak nadejdzie, to swoimi zwiastunami oznacza szczególnie jeden dzień. Różnorodnością kwiatów znaczy 8 marca, by świętować Międzynarodowy Dzień Kobiet.
Tutaj, w odległym Afganistanie Dzień Kobiet nabiera szczególnego znaczenia, gdzie prawa kobiet nie są do końca respektowane. Ze względu na uwarunkowania kulturowe, w niektórych konserwatywnych rodzinach, są wręcz traktowane jak niewolnice. Chociaż takie postępowanie jest sprzeczne z religią islamu, to złe nawyki, pod względem postępowania z kobietami, narodziły się podczas nieprawidłowej interpretacji Koranu i pozostały w umysłach mężczyzn. Dlatego obchodzone święto w polskiej bazie w Afganistanie ma swoisty charakter.
Wśród żołnierzy pełniących służbę w Polskim Kontyngencie Wojskowym, wbrew pozorom, kobiety nie są rzadkością. Odważnie stawiają czoło powierzonym zadaniom i spełniają się zawodowo w trudnej sztuce żołnierskiego rzemiosła. W dniu Ich Święta w bazie Ghazni przygotowano miłą uroczystość, na której, na wesoło, zostały przedstawione przede wszystkim zalety wszystkich pań. W spotkaniu uczestniczyły polskie i amerykańskie kobiety-żołnierze oraz pracownice wojska, które pełnią służbę w Polskich Siłach Zadaniowych (PSZ) „White Eagle”.
Prowadzący uroczystość, szef sekcji wychowawczej mjr Marcin Warda zauważył, że: – Łatwiej zgadnąć pogodę niż zachowanie kobiety. – Chociaż zabrakło kwiatów, tak różnych gatunkowo w Polsce, to każda Pani, oprócz serdecznych słów otrzymała specjalne życzenia oraz … buziaka od dowódcy Polskich Sił Zadaniowych gen. bryg. Piotra Błazeusza. Wśród tradycyjnych życzeń zdrowia i radości nie zabrakło gratulacji i wyrazów uznania za służbę i gotowość do działania w każdej sytuacji. – Jestem pod wrażeniem Waszego profesjonalizmu, zaangażowania oraz uroku, wyrażam moje najwyższe uznanie i dziękuję za upiększanie szarej codzienności ciężkiej służby. – powiedział generał. – Pełnicie przecież również rolę matki i żony i jesteście zmuszone pogodzić to ze służbą wojskową, a nie jest to łatwe. – dodał dowódca PSZ. Na zakończenie mjr Warda przeczytał wiersz, specjalnie na tę okoliczność napisany właśnie przez niego: – Uśmiechnął się marzec bezchmurnym błękitem, dzień zdobiąc promiennie rosy brylantami, by Wam, drogie Kobiety, z najwyższym zachwytem, swoje uwielbienie złożyć pod stopami…-
Przygotowany specjalnie dla nich poczęstunek umilił ten dzień i pozwolił, chociaż na chwilę zapomnieć o specyfice służby pełnionej w Afganistanie, o towarzyszącej na każdym kroku tęsknocie za bliskimi. Jak same mówią „droga” którą wybrały nie jest łatwa. Jako kobiety zdają sobie sprawę, że zawód jaki przyszło im wykonywać to wysoko postawiona poprzeczka. Jednak z dumą nazywają się żołnierzami i są przekonane o słuszności dokonanego wyboru.
Tekst: kpt. Jacek Thomas
Zdjęcia: st. chor. Adam Roik – Combat Camera