Rzecznik Prasowy Caritas Polska poinformował, iż w dniu dzisiejszym, tj. 22 grudnia 2011 roku, został podpisany akt notarialny dotyczący zakupu domu dla Rafała Ciężczaka. Umowę w imieniu małoletniego syna podpisała jego mama, Pani Wiesława Ciężczak. Zgodnie z naszymi zapewnieniami, dom został zakupiony za kwotę 135 000,00 złotych przez CARITAS POLSKA a właścicielem domu został Rafał Ciężczak.
Dom został zakupiony z funduszy pochodzących z akcji pomocowej przeprowadzonej w dniu 03 lutego 2011 roku przez Caritas Polska oraz Wiesławę Ciężczak, zgodnie z okazanym porozumieniem zawartym dnia 11 stycznia 2011 roku oraz porozumieniem zawartym dnia 28 listopada 2011 roku, a zmieniającym zasady wypłaty środków pieniężnych na rzecz Rafała Ciężczaka określone w porozumieniu z dnia 11 stycznia 2011 roku, z których ponadto wynika, że Caritas Polska pokryje koszty związane z zawarciem niniejszej umowy. Wydanie przedmiotowej nieruchomości w posiadanie nabywcy, w stanie wolnym od wszelkich obciążeń nastąpi w terminie do dnia 30 grudnia 2011 roku.
– Cieszymy się, że sprawę udało się doprowadzić do szczęśliwego końca. Pani Wiesława jest bardzo szczęśliwa i wdzięczna każdemu, kto przyczynił się do zakupu wymarzonego domu, łazienki i miejsca, w którym Rafałek będzie mógł uczyć się i prawidłowo rozwijać. Życzymy rodzinie Ciężczaków wiele sił i wytrwałości w walce z ciężką chorobą Rafała i mamy nadzieję, że nowy dom pozowali im wieść szczęśliwe życie – powiedział w rozmowie telefonicznej ks. Marian Subocz, dyrektor Caritas Polska.
***
Przypomnijmy…
Rafał Ciężczak ma 10 lat. Urodził się z licznymi wrodzonymi wadami nóg, bioder oraz bez rąk. Lekarze oceniali, iż nie powinien zrobić nawet jednego samodzielnego kroku. Dotychczas przeszedł osiem poważnych operacji. W trakcie jednej z nich jego serce zatrzymało się i lekarze musieli walczyć o Jego życie. Jednakże jego leczenie trwa nadal i czeka go jeszcze wiele bolesnych i skomplikowanych zabiegów (operacje biodra, prostowanie kręgosłupa, wydłużenie lewej nogi, a jak będzie miał szczęście to również przeszczep rąk). W trakcie leczenia nie chce przyjmować środków przeciwbólowych. Jak mówi: „Lepiej powalczyć z bólem no bo potem będziesz taki mocny”.
Rafał mieszka z mamą Wiesławą w małej miejscowości Liski w powiecie hrubieszowskim.