35 – latek z Hrubieszowa został tymczasowo aresztowany za to, że groził swojej matce zabójstwem. 16 czerwca kobieta po raz pierwszy zgłosiła się na policję z zawiadomieniem, że mieszkający z nią syn wulgarnie ją wyzywa, szarpie, popycha, dusi, rzuca w nią niebezpiecznymi przedmiotami, grozi pobiciem, niszczy domowe sprzęty, wynosi z domu i sprzedaje różne rzeczy, grozi podpaleniem domostwa.
W związku z tym zawiadomieniem funkcjonariusze wszczęli dochodzenie, w wyniku którego przedstawiono mężczyźnie trzy zarzuty: znęcania się, przywłaszczenia i niszczenia cudzego mienia. Wystąpiono również do sądu z wnioskiem o tymczasowe aresztowanie. Sąd przychylił się do wniosku i wydał nakaz aresztu na trzy miesiące.
7 września, mimo policyjnej opinii, że podejrzany stanowi zagrożenie dla życia i zdrowia innych osób, uchylono jednak tymczasowy areszt i zamieniono go na dozór policyjny argumentując decyzję tym, że nie ma podstaw do przypuszczeń, że mężczyzna będzie wywierał wpływ na swoją matkę i na jej dalsze zeznania.
W trakcie trwania dozoru, 16 września podejrzany wrócił do domu pijany, zrobił matce awanturę, wybił w domu 19 szyb, zniszczył sprzęt domowy. Matka powiadomiła policję o tym zdarzeniu, po czym mężczyzna został zatrzymany i przedstawiono mu zarzut zniszczenia mienia. Dodatkowo ustalono, że 11 września ponownie groził on matce, dusił ją i groził, że ją zabije, skutkiem czego postawiono mu również zarzut gróźb karalnych.
Policja wystąpiła do Sądu z wnioskiem o jego ponowne aresztowanie, sąd przychylił się do niego i podejrzany trafił do aresztu na trzy mieniące.
informację przekazała
rzecznik KPP
Justyna Popek