Jestem hrubieszowianką, matką 19-letniego Dawida. 11 października 2018 r., w wyniku zachłyśnięcia, doszło do niedotlenienia i urazu mózgu mojego syna, w wyniku czego zapadł w śpiączkę.
W grudniu 2018 r. został przewieziony do ZOL Fundacji „Światło” w Toruniu, gdzie jest leczony i rehabilitowany. Szpital oddalony jest o ponad 500 km od mojego miejsca zamieszkania. Codziennie walczę o to, aby wrócił do zdrowia modlitwą oraz opieką nad nim, jednak to nie wystarcza, potrzebne są również pieniądze.
Jestem samotną matką i nie mam już środków na pokrycie kosztów w kolejnych miesiącach leczenia. Przed nim jeszcze długa droga powrotu do zdrowia.
Opiekując się moim synem, widzę kolejne wybudzone osoby w Fundacji „Światło” i marzę, aby i mój syn w końcu uśmiechnął się do mnie.
Proszę, pomóżcie wybudzić Dawida, on jest taki młody, zawsze był uśmiechnięty i wierzył w dobro innych ludzi. Sam chętnie pomagał innym, nie tylko ludziom, ale i zwierzętom.
Będę bardzo wdzięczna za każdą pomoc, liczy się dla mnie każda zebrana złotówka. Proszę pomóżcie wybudzić śpiocha.
Mama Dawida
Link do strony pomagam.pl, gdzie można dokonać wpłat:
(grafiaka: pomagam.pl)