Policjantka z Posterunku Policji w Trzeszczanach, wracając do domu po służbie, zauważyła pojazd, który kilka dni wcześniej zatankował na pobliskiej stacji paliw i odjechał nie płacąc.
Było około godziny 16:00 kiedy policjantka z Posterunku Policji w Trzeszczanach wracała do domu po skończonej służbie.
Po drodze zauważyła samochód osobowy marki Skoda Fabia. Spojrzała na numer rejestracyjny pojazdu i zauważyła, że zgadza się on z numerem pojazdu, który kilka dni wcześniej zatankował na jednej z pobliskich stacji paliw i nie uiszczając zapłaty odjechał z miejsca. Policjanci poszukiwali sprawcy tej kradzieży.
Czytaj: Hrubieszowskie obchody rocznicy wstąpienia do NATO [ZDJĘCIA]
Funkcjonariuszka jechała za wskazanym autem. W międzyczasie skontaktowała się z dyżurnym policji w Hrubieszowie, który wysłał na miejsce umundurowany patrol.
Po zatrzymaniu okazało się, że za kierownicą siedział 32-letni mieszkaniec województwa mazowieckiego. Była z nim 26-letnia pasażerka.
Ustalono, że mężczyzna ma sądowy zakaz kierowania pojazdami mechanicznymi zasądzony na okres 3 lat. Za złamanie zakazu odpowie teraz przed sądem.
32-latek usłyszał także zarzuty kradzieży benzyny oraz gazu ze stacji paliw w Uchaniach oraz Werbkowicach. Sprawa ma charakter rozwojowy. Za złamanie sądowego zakazu kierowania pojazdem, mężczyźnie grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności – informuje aspirant sztabowy Edyta Krystkowiak z hrubieszowskiej Policji.
Zobacz też:
Nowy komendant hrubieszowskiej Państwowej Straży Pożarnej [ZDJĘCIA]
źródło: KPP w Hrubieszowie / aspirant sztabowy Edyta Krystkowiak, fot. arch. lubiehrubie