Czytelnik LublieHrubie w mailu do redakcji zwrócił uwagę na problem bezpieczeństwa pieszych na chodniku przy jego posesji na ul. 3 Maja przylegającej do Domu Nauczyciela. Pismo w tej sprawie skierował wspólnie z sąsiadką do Burmistrza Miasta, który sprawę przekazał do Wojewódzkiego Zarządu Dróg w Lublinie, który jest właścicielem drogi.
Nasz Czytelnik ma nadzieję, że poruszenie tej sprawy na łamach portalu pomoże i przyspieszy podjęcie decyzji właściwych organów. Oby tak było.
Autor pisma podkreśla, że:
„Na tę bramę oraz na ścianę wzdłuż ulicy za tą bramą „lądowały” w ciągu ostatnich miesięcy czterokrotnie różne pojazdy mechaniczne. Corocznie z zakrętu wypadają auta.
Czy musi ktoś zginąć lub zostać kaleką, aby założyć tam bariery z blachy profilowanej?
Zakręt jest źle wyprofilowany od początku i nie zanosi się na jego modernizację, jedynie jeszcze progi zwalniające byłyby w stanie „ucywilizować” kierowców lekceważących znaki ograniczające szybkość.
Nie raz obserwowano ludzi, w popłochu uciekających przed odbijającym się od ściany autem, które zazwyczaj szybko umyka jeśli jest w stanie i wtedy właściciele posesji nie mają od kogo wyegzekwować kosztów poniesionych, związanych z naprawą szkód.”
Zobacz też:
WIADOMOŚCI – Wypadek na Kilińskiego
