Psycholog radzi – kilka refleksji o tym jak przetrwać czas zagrożenia epidemicznego pozostając w domu.
Od czasu pojawienia się zakażeń koronawirusem SARS-Cov-2 w Polsce, a wcześniej na świecie wśród wielu z nas narasta poziom niepokoju o zdrowie bliskich i nasze.
W nowej dla społeczności całego świata sytuacji rozprzestrzeniania się choroby o nazwie Covid-19, strach przed nią jest w pełni normatywnym uczuciem.
Od kilku dni znosimy ograniczenia związane z koniecznością izolowania się, które stanowią znaczną uciążliwość i dodatkowo mogą utrudniać radzenie sobie z lękiem, napięciem.
Jeśli jednak nieco zmienimy perspektywę i do ograniczeń i utrudnień wynikających z wprowadzenia stanu epidemicznego podejdziemy jak do szansy na nauczenie się akceptacji. Nauczenie się akceptacji dla rzeczy, na które nie mamy wpływu w ogóle, jest miarą dojrzałości.
Teraz wszyscy przechodzimy taki wymuszony okolicznościami kurs akceptacji i realizmu. Jak często narzekamy na brak czasu, przeciążenie różnymi obowiązkami – teraz dostaliśmy w prezencie czas.
Teraz mamy możliwość zagospodarować go na te ważne dla nas rzeczy, które są bezpieczne, dozwolone i ważne dla nas.
Możesz czytać książki, które od dłuższego czasu chciałeś przeczytać, ale brakowało ci czasu, obejrzeć te filmy, które chciałbyś zobaczyć, pograć w gry (też planszówki – zaręczam dają dużo radości), nauczyć się gotowania kilku nowych potraw, robić to, co podpowiada ci twoja wyobraźnia.
Możesz nacieszyć się czasem wspólnym z twoimi bliskimi – rodzicami, dziećmi, współmałżonkiem.
Możesz nadrobić zaległości szkolne, jeśli jesteś uczniem, któremu na tym zależy, uczyć się nowych treści samodzielnie określając długość lekcji – dzwonek w twoich rękach.
Możesz także zweryfikować swój dotychczasowy sposób angażowania się w swoje relacje, obowiązki, różnorodne aktywności i odważyć się zaangażować się w nie pełniej, bardziej.
Może ktoś z twoich bliskich potrzebuje wsparcia i ty możesz to wsparcie ofiarować, a może ktoś ciebie wesprze, jeśli sam potrzebujesz pomocy i zwrócisz się o nią, tak oczywiście nie możesz się spotkać (względy bezpieczeństwa), ale możesz zadzwonić. Jeśli masz dziadków – pamiętaj o nich, twój telefon, rozmowa będzie wobec nich gestem miłości.
Potraktuj ten czas jako szansę na zrobienie czegoś dobrego dla siebie i twoich bliskich – jako szansę na uczenie się akceptacji tego, na co nie mamy wpływu, życie daje nam takie okazje.
Możemy się buntować, wściekać, ale to niczego nie zmieni, głęboko nas sfrustruje, obniży odporność.
Możemy też podejść do obecnych utrudnień realistycznie i najpierw dostrzec, a następnie skorzystać z tych szans, które w danym nam czasie dla siebie odkryjemy.
Stan pandemii nie oznacza, że każdy przejdzie tę chorobę.
Musimy przestrzegać zalecanych nam wszystkim środków ostrożności związanych z zachowaniem higieny – to także okazja do utrwalenia dobrych nawyków higienicznych, w trosce o siebie i innych.
My wszyscy – dorośli, dzieci i młodzież jesteśmy w trakcie ważnego egzaminu z odpowiedzialności, akceptacji i realizmu, abyśmy go jak najlepiej zdali.
mgr Aneta Dyl – Tarnawska – psycholog
Poradnia Psychologiczno Pedagogiczna w Hrubieszowie
Zobacz też:
WIADOMOŚCI – W związku z zagrożeniem koronawirusem, hrubieszowski Sanepid informuje
REGION – Policja ostrzega przed oszustami w związku z koronawirusem