2 listopada 2024

Hrubieszów: Wycieczka do Wiednia [ZDJĘCIA]

Po Wiedniu (2014, 2017), Berlinie (2018) i Bawarii (2019), po pandemicznej przerwie, przyszła znowu kolej na Wiedeń.

Reklamy

Historia wyjazdów Staszica do krajów niemieckojęzycznych organizowanych przez p. Urszulę Pasiekę zatoczyła koło. Po Wiedniu (2014, 2017), Berlinie (2018) i Bawarii (2019), po pandemicznej przerwie, przyszła znowu kolej na Wiedeń. 40 uczniami klas 1 – 4 z grup niemieckojęzycznych opiekowały się także panie Anna Modzelewska i Dorota Sędłak.

Grüß Gott! (austriackie powitanie Szczęść Boże! na Dzień dobry!) 31 maja o godz. 00.30 rozpoczęliśmy naszą wycieczkę. Po raz 3. pojechaliśmy na „Odsiecz Wiednia”.

Reklamy

Austria przywitała nas gorącym słońcem i bezchmurnym niebem. Od pierwszego dnia program był bardzo bogaty, z mnóstwem wspaniałych, ważnych historycznie i kulturowo miejsc do odwiedzenia. Objazd reprezentacyjnej alei miasta Ringu obejmował: pomnik Marii Teresy, Parlament, Ratusz, Uniwersytet, Operę, deptaki Graben i Kohlmarkt, neogotycki Kościól Wotywny.

Spacerowaliśmy z przewodnikiem po wiedeńskiej starówce podziwiając przepiękną gotycką katedrę św. Szczepana, zabytkowe kamienice, Dom Hundertwassera. Widzieliśmy Pałac Hofburg (jeden z największych kompleksów pałacowych na świecie – niegdyś rezydencja rodziny cesarskiej, dziś ważny ośrodek muzealny, polityczny i kulturalny) oraz Belvedere – okazały, barokowy pałac, oba w otoczeniu przepięknych ogrodów.

Reklamy

Przedpołudnie następnego dnia spędziliśmy w pałacu Schönbrunn. Dawna letnia rezydencja Habsburgów zachwyca cesarskimi pomieszczeniami paradnymi. Mieszkali tu kiedyś Maria Teresa, cesarz Franciszek Józef, cesarzowa Elżbieta (słynna Sisi) i inne osobistości.

Ogrody różane oszołomiły nas swoim zapachem i kolorem, jak w różanej perfumerii. Czwartkowe popołudnie, to przecież był Dzień Dziecka, spędziliśmy na Praterze. Niegdyś były to tereny łowieckie Habsburgów, które cesarz Józef II udostępnił publiczności w 1766 r., obecnie największy park rozrywki.

Diabelski młyn to najsłynniejszy symbol Wiednia. Z wysokości prawie 65 metrów rozciąga się zapierający dech w piersiach widok na miasto. Einfach atemberaubend. Niezwykły zastrzyk adrenaliny dla wszystkich śmiałków. Atrakcji mieliśmy co niemiara. Super zabawa dla dużych i małych. Humory dopisywały, ten dzień mógłby się nie kończyć…

Trzeciego dnia przejechaliśmy przez miasto i Grinzing (obecnie to północno-zachodnia część 19. dzielnicy Wiednia położona na stokach Lasku Wiedeńskiego) na wzgórze Kahlenberg, związane z Janem III Sobieskim i Odsieczą Wiedeńską 1683 roku. Od pana pilota otrzymaliśmy kolejną porcję wiadomości z historii i geografii.

Wiele faktów przekazanych w przystępny sposób i sporo ciekawostek, których nie znajdziecie w podręcznikach. Na wzgórzu stoi polski kościół św. Józefa, gdzie w 1983 roku modlił się Jan Paweł II. Wiedeń żegnał nas piękną pogodą, która gwarantowała wspaniałą, rozległą po horyzont panoramę miasta. Sprawdziliśmy też nasze umiejętności językowe w codziennych sytuacjach: zakupy w sklepie spożywczym, z pamiątkami, w restauracjach.

Próbowaliśmy naszych sił w języku ojczystym Austriaków, ale angielski też się przydał. Reisen machen klug! Podróże kształcą! Naładowani sporą dawką wiedzy, pozytywnych emocji, niezapomnianych wrażeń, ale i z nadzieją na kolejny wyjazd żegnaliśmy się z Wiedniem mówiąc Auf Wiederschauen! Bis zum nächsten Mal!

Zapraszamy na stronę fb Staszica i zachęcamy do zapoznania się z publikowanymi dwa razy dziennie relacjami z wyjazdu do Austrii z mnóstwem zdjęć.



info i fot. LO Staszic, oprac.: Urszula Pasieka


Zobacz też:

Hrubieszów: Przedszkolaki i rodzice! [ZDJĘCIA]

Hrubieszów: Przedszkolaki i rodzice! [ZDJĘCIA]


Zerknij na Instagram →