Można zrozumieć, że czasem w wyniku zdarzeń losowych lub wypadków pociągi się odwołuje i wprowadza za nie zastępczo autobus. Ale jeśli zdarza się to już kolejny raz z rzędu i co więcej od pracowników PKP Intercity słychać wprost, że pociąg „Hetman” jest traktowany jako pierwszy kandydat do odwołania i zastąpienia autobusem, gdy przewoźnikowi z jego własnej winy i opieszałości (!) brakuje lokomotywy spalinowej, to sytuacja taka jest nie do zaakceptowania.
Zwłaszcza, że na etapie przygotowania do bieżącego rozkładu jazdy, obsługa lokomotywami spalinowymi „naszego” pociągu organizacyjnie planowana była zdecydowanie mądrzej i w taki sposób by unikać problemów znanych np. pasażerom z Zamościa z lat ubiegłych.
Więcej na stornie Pociągiem do Hrubieszowa:
źródło: http://pdhr.pl/
fot. Młody_Hrubieszowiak (arch LH)