„Antylichwa” ukróciła samowolkę w ustalaniu kosztów kredytu
W marcu 2016 roku weszła w życie ustawa antylichiwarska, której celem była przede wszystkim ochrona konsumentów przed nieuczciwymi pożyczkodawcami. Jej treść dotyczy wprowadzonego limitu na pozaodsetkowe koszty zobowiązania finansowego. Dzięki zmianom w prawie, parabanki nie mogą w sposób dowolny ustalać wysokości prowizji czy dodatkowych opłat związanych z udzieleniem kredytu. Muszą się one natomiast mieścić w założonych maksymalnych kosztach pozaodetkowych, które wylicza się na podstawie określonego wzoru. Zależą między innymi od długości czasu kredytowania oraz kwoty, na jaką została zaciągnięta dana pożyczka. Jasno sprecyzowany przekaz ustawy antylichiwarskiej mówi o tym, że koszty pozaodsetkowe nie mogą przekroczyć 25% całkowitej kwoty kredytu plus 30% kwoty kredytu w skali roku. Z kolei wysokość odsetek sięga maksymalnie 10% rocznie. Choć obawiano się, że wprowadzone zmiany zaszkodzą firmom pożyczkowym, wiele z nich utrzymało się „na powierzchni” stosując nową politykę usług finansowych.
Maksymalne koszty pożyczek pozabankowych
Jak wyliczyć maksymalne koszty pozaodsetkowe?
Oferowanie produktów, których koszty przekraczają te zapisane w ustawie jest karalne. Każdy klient instytucji pozabankowej uprzednio zapoznawszy się z treścią „antylichwy” może zgłosić skargę, jeśli zapłaci za zobowiązanie finansowe więcej niźli nałożony limit. W jaki sposób sprawdzić, czy dana pożyczka jest w istocie ofertą zgodną z prawem? Wykonajmy proste obliczenie na przykładzie chwilówki w wysokości 1 000 zł, którą zaciągnęlibyśmy na 30 dni. By wyliczyć koszty pozaodsetkowe należy powrócić do punktu ustawy określającym maksymalne koszty nie związane z odsetkami, czyli 25% i 30% kwoty pożyczki. 25% z 1 000 zł to 250 zł. Następnie należy podzielić liczbę dni stanowiących czas spłaty (30 dni) przez liczbę dni w roku (gdyż wyliczamy wszystko w stosunku rocznym) i pomnożyć tą wartość przez 0,3 (30%) i kwotę pożyczki (1 000 zł). To co wyszło (25 zł) dodajemy do 250 zł. Maksymalny koszt pozaodsetkowy pożyczki wynosi 275 zł. Z kolei oprocentowanie równe jest 10%, a zatem odsetki to około 8,20 zł.
Gdy nasze wyliczenia wskazują na to, że pożyczka, o którą chcemy się ubiegać kosztuje więcej niż powinna zgodnie z ustawą mamy prawo zwrócić się do danej firmy z prośbą o wyjaśnienie. Wiele instytucji jednak nie udostępnia cen swoich produktów finansowych. Dotyczy to przede wszystkim przedsiębiorstw proponujących pożyczki prywatne świadczone pod zastaw. By uniknąć nieporozumień warto skontaktować się z doradcą klienta i zażądać wyłożenia kosztów pozaodsetkowych. Uczciwi pożyczkodawcy, jak Grupa Inwestycyjna Safe House widniejąca pod adresem inwestum.com.pl, dostarczą nam niezbędnych informacji dotyczących kosztów obsługi pożyczek pod zastaw.
Przykładowe koszty chwilówek w firmach pozabankowych
Ze względu na popularność pożyczek pozabankowych, w internecie pojawiło się wiele rankingów chwilówek, jak choćby na portalu rankingichwilowek.pl, które reklamują oferty instytucji parabankowych. Często jednak pomijają koszty zobowiązań finansowych, skupiając się natomiast na takich produktach jak darmowe chwilówki czy pożyczki bez sprawdzania baz. Choć dana firma udziela wysokich kwot promocyjnych zobowiązań finansowych bądź proponuje chwilówki bez BIK, może w istocie być zupełnie nieopłacalną ofertą. Zaciągając darmową pożyczkę powinniśmy również brać pod uwagę scenariusz nieuregulowania danej należności w wyznaczonym terminie. Wówczas będziemy zobowiązani zwrócić zarówno samą pożyczkę jak i koszty jej obsługi. Jeśli wcześniej nie przeanalizowaliśmy parametrów pożyczki, spłata chwilówki może mocno nadwyrężyć nasz domowy budżet.
Oto kilka przykładów pożyczek pozabankowych i ich kosztów dla kwoty 1 000 zł na 30 dni (nie objętej promocją za 0 zł):
- Vivus – 200 zł (prowizja = 191,80 zł)
- Kuki – 210 zł (prowizja = 210,78 zł)
- LendOn – 282,20 zł (prowizja = 274 zł)
- Filarum – 281,08 zł (prowizja = 272,86 zł)
- Smart Pożyczka – 282,22 (prowizja = 274 zł)
Jak widać na reprezentatywnym przykładzie propozycja firmy Vivus jest najtańsza, bowiem cechuje się najniższą prowizją. Jednak należy pamiętać, że co pewien czas instytucje parabankowe aktualizują warunki kredytowania, więc niegdyś najtańszy produkt może podrożeć i stać się po prostu nieopłacalny. Przed wybranie oferty pożyczki, warto zawsze dokonać symulacji jej kosztów a nie wierzyć ślepo w rankingi chwilówek.
(tekst i fot. mat. sponsora)
