23 września około godz. 20 w Ślipczu (gmina Hrubieszów) przypadkowy przechodzeń zauważył leżącego w głębokim rowie młodego mężczyznę. Chcąc ustalić co się stało, wszedł do rowu, ale chłopak był nieprzytomny.
Nie mogąc sobie poradzić z wydobyciem chłopaka z rowu, przechodzeń wezwał na pomoc straż pożarną.
Po przybyciu na miejsce zdarzenia strażacy stwierdzili, że w głębokim rowie z wodą (ok. 4 m.) leży nieprzytomny młody mężczyzna. Strażacy udrożnili poszkodowanemu drogi oddechowe, założyli kołnierz ortopedyczny, następnie za pomocą deski ratowniczej i lin wydobyli go z rowu.
Poszkodowanego przekazano przybyłemu na miejsce pogotowiu ratunkowemu, które przewiozło go do szpitala.
Przypadek ten podnosi na duchu – okazuje się bowiem, że nie wszyscy są obojętni na los drugiego człowieka. Dzięki zaangażowaniu świadka, najprawdopodobniej uratowano mężczyźnie życie. Będąc nieprzytomnym – mógł się bowiem całkowicie wychłodzić lub utopić.
info
KP PSP w Hrubieszowie