Czy mogłabym prosić o udostępnienie zbiórki mojego narzeczonego na turnus rehabilitacyjny? Byłabym bardzo wdzięczna… – napisała do naszej redakcji Kinga.
Do 9 czerwca 2023 roku Adrian był silnym, wysportowanym, pracowitym chłopakiem, partnerem, ojcem dwójki dzieci. Niestety od wtedy życie mojego syna stało się walką o każdy kolejny dzień…
W wyniku tragicznego zdarzenia spędził ponad 3 miesiące w szpitalu. Droga powrotu do domu była długa. Obecnie Adrian znajduje się już pod moją opieką. Nasza codzienność to leki, karmienie dojelitowe, pielęgnacja i rehabilitacja.
Syn jest niestety osobą leżącą, stale podłączoną do respiratora… Pomimo że ma uszkodzony układ nerwowy, reaguje na bodźce, takie jak ból. Jest w stanie mrugać oczami, uśmiechać się. Adrian to młoda osoba, więc wierzę, że z pomocą specjalistów będzie mógł odzyskać świadomość i sprawność.
Bardzo chciałabym, aby Adrian skorzystał z turnusu rehabilitacyjnego, który może bardzo mu pomóc w dalszej walce. Jego koszt jest jednak ogromny, za 4 tygodnie pobytu to ponad 40 tysięcy złotych. Wpływ na cenę ma konieczność przewiezienia syna kilkaset kilometrów transportem medycznym.
Mimo tego, że uzbieraliśmy już z rodziną trochę pieniędzy, dalej sporo nam brakuje. Na co dzień wydatki też są bardzo duże. Co chwilę trzeba dokupować środki higieniczne i leki. Zakupiliśmy też ortezy na nogi i ręce, które są niezbędne przy przykurczach syna.
Zwracam się z wielką prośbą o pomoc dla Adriana. Mam nadzieję, że kiedyś jego życia uda się choć w pewnym stopniu naprawić. Z góry dziękujemy za wsparcie!
Mariola, mama
Zobacz też:
Hrubieszów: Zebrano ponad 20 tys. zł [ZDJĘCIA]
Wszystkich Świętych na hrubieszowskim cmentarzu [ZDJĘCIA]
Link do zbiorki →
info i fot. nadesłane, siepomaga.pl